REDAKCJA

Ruszyła Euroliga – mistrzowie pokonani w Madrycie

Ruszyła Euroliga – mistrzowie pokonani w Madrycie

Do gry wróciły rozgrywki najlepszej koszykarskiej ligi w Europie. W pierwszy dzień zmagań Euroliga uraczyła nas nie lada starciem – obecni mistrzowie z Efesu podjęli Real Madryt. Wzmocnieni letnimi transferami „Królewscy” kontrolowali wydarzenia na parkiecie od początku spotkania i ostatecznie pewnie wygrali 82:69.
Shane Larkin / fot. Euroleague

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Drużyna z Madrytu po rozczarowującym sezonie (6. miejsce i porażka z Efesem w pierwszej rundzie) poczyniła kilka korekt w swoim składzie. Władze ekipy ze stolicy Hiszpanii sprowadzili latem silnego skrzydłowego LDLC ASVEL Villeurbanne Guerschona Yabusele, a do gry został dopuszczony Vincent Poirer, który został sprowadzony w kwietniu, po terminie rejestracji zawodników. 

Królewscy wzmocnili się także na obwodzie, robiąc zaciąg ze swojego lokalnego rywala. Z Barcelony do Madrytu trafili bowiem Adam Hanga i Thomas Heurtel. Transfery „Królewskich” dopełniło przyjście Nigela Williamsa Gossa, który zeszły sezon spędził w Utah Jazz i Lokomotiwie Kubań Krasnodar. Mistrzowie Euroligi w swoim składzie poczynili zaś jedynie parę kosmetycznych zmian.

Starcie w Madrycie zaczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy. Za trzy trafiali Yabusele i Hanga i Real szybko doprowadził do wynik 12:0. Po czterech minutach bez punktów Efes kilkoma akcjami przebudził w końcu Shane Larkin, jednak wtedy swój kunszt strzelecki pokazał Heurtel, który szybko uzbierał 10 punktów i „Królewscy” po pierwszej kwarcie wygrywali aż 32:15.

Dzięki świetnej pierwszej kwarcie Real utrzymywał kilkunastopunktowe prowadzenie przez resztę spotkania, a pod koniec drugiej kwarty prowadził nawet 48:27. Przed przerwą za trzy trafiali jednak Larkin i Vasilije Micić, dając jeszcze nadzieję na korzystny wynik w pierwszym spotkaniu. Nadzieja była jednak złudna. W drugiej połowie pod koszem dominował Walter Tavares (13 punktów, 12 zbiórek) i podopieczni Pablo Laso znów powiększyli przewagę do 20 oczek. 

Rezultat dopiero w końcówce podreperował świetny Filip Petrusev – największy pozytyw tureckiej drużyny w tym spotkaniu. Młody Serb wybrany w tegorocznym drafcie z 50. numerem przez Philadelphia 76ers, w tym roku nie dostał angażu w NBA i o miejsce w najlepszej lidze świata postanowił powalczyć grając w drużynie mistrza Euroligi. 

W pierwszym meczu sezonu pokazał ze świetnej strony zdobywając 17 punktów w 16 minut. Znakomicie zagrał też Larkin, który rzucił 21 punktów i miał 6 asyst, ale to było zdecydowanie za mało na ekipę Pablo Laso tego dnia. Real zwyciężył ostatecznie 82:69, a najlepiej w ekipie „Królewskich” zagrały nowe nabytki – Gerschon Yabusele i Thomas Heurtel, którzy zdobyli po 15 punktów.

Filip Munyama

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Urok ORLEN Basket Ligi polega również na tym, że niemal każdy mecz jest o stawkę. Jak w soczewce widać to na przykładzie osiemnastej kolejki. Ciekawie będzie w Wałbrzychu, Sopocie i Włocławku. Szczególnie ten ostatni mecz jest pełen podtekstów, bo Roberts Štelmahers ponownie postara się przywołać demony z przeszłości Anwilu. MKS, z nowym trenerem na ławce, powalczy w derbowym starciu z GTK. Szykuje się spora dawka emocji – tuż przed przerwą na Pekao S.A. Puchar Polski i okienko reprezentacyjne!
6 / 02 / 2025 13:15
17. kolejka ORLEN Basket Ligi obfitowała w wiele interesujących zdarzeń. Najciekawiej było w Warszawie, gdzie Anwil wytrzymał presję i wygrał po dogrywce z Dzikami. Warto również odnotować imponujący wyczyn czarnych Słupsk, którzy w niespełna 87 sekund odrobili pięć punktów z rzędu i wygrali ze Stalą Ostrów. Z kolei Wojciech Kamiński i jego Start wzięli odwet na Legii Warszawa.
4 / 02 / 2025 9:06
Piątkowej nocy San Antonio Spurs w pierwszy z meczów rozgrywanych dzień po dniu mierzyli się z Charlotte Hornets. Ostrogi zmuszone były uznać wyższość rywali po trafieniu na zwycięstwo na 1,4 sekundy przed końcową syreną 117:116. Do wygranej zabrakło Ostrogom ułamków sekundy!
8 / 02 / 2025 10:14
– (…) Właśnie organizacja integracyjnych zlotów fanów Byków stała się dla mnie furtką do nawiązania nieformalnej współpracy z organizacją Chicago Bulls – pisze Marcin Więckowski o swoim “Chicago dream”, którego również poniekąd możecie doświadczyć.
7 / 02 / 2025 9:55
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami