
PZBUK! Bonus powitalny 500 zł na start – podwajamy pierwszy depozyt!
Za oceanem od dłuższego czasu trwają debaty i rozmyślenia, w jaki sposób nieco przyspieszyć grę i tym samym skrócić cały mecz. W przyszłym sezonie wprowadzone zostanie więc testowe rozwiązanie do G League, które zniweluje czas przeznaczony na rzuty wolne.
Nieważne, czy faul był przy rzucie za 2 punkty, czy za 3, czy należy się jeden dodatkowy osobisty – za każdym razem faulowany zawodnik będzie wykonywał tylko jeden rzut wolny. Jego wartość będzie zależna właśnie od tego, przy próbie jakiego rzutu popełnione zostało przewinienie.
W praktyce będzie wyglądało to tak, że zawodnik faulowany przy rzucie z dystansu, będzie oddawał rzut wolny warty właśnie 3 punkty. Takie rozwiązanie funkcjonuje już w lidze BIG3, jednak w koszykówce profesjonalnej 5×5 do tej pory nie było spotykane.
Mecz G League średnio do tej pory trwał 2 godziny i 5 minut. Szacuje się, że powyższe rozwiązanie spowoduje, że mecz zostanie skrócony nawet o 8 minut, a co za tym idzie, będzie trwał mniej niż 2 godziny.
Po rozegraniu sezonu pomysł ten zostanie ponownie omówiony i zapadnie decyzja, czy takie rozwiązanie zostanie również na kolejny rok. NBA także będzie zastanawiać się nad tą kwestią i z pewnością uważnie będzie się przyglądać, jaki wpływ na grę będzie miała ta zmiana przepisów. Może mieć naprawdę duży, nawet jeśli – póki co – ostatnie 2 minuty meczu oraz dogrywki mają być rozgrywane według standardowych przepisów
GS