PRAISE THE WEAR

Sensacja na Kociewiu – Polpharma ogrywa Trefla

Sensacja na Kociewiu – Polpharma ogrywa Trefla

Bardzo chcieć, to znaczy móc! Pozytywnie zaangażowana Polpharma Starogard Gdański niespodziewanie pokonała, znacznie wyżej notowanego, Trefla 92:82. Dla gości z Sopotu jest to już trzecie porażka z rzędu.
Marek Łukomski i Daniel Gołębiowski / fot. D. Szczypior, Polpharma

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

Ostatnia w tabeli Polpharma ma olbrzymie kłopoty kadrowe, ale ewidentnie serca jej nie brakuje. W czwartkowy wieczór od początku nadawała ton w meczu z Treflem. Zaczęło się od 16:6 dla gospodarzy, a mogło nawet lepiej, gdyby Brett Prahl trafiał wszystkie swoje łatwe rzuty spod kosza. W połowie 2. kwarty było to już nawet miażdżące 37:20!

Trefl nie radził sobie z obroną na obwodzie – Jonathan Williams nieustannie miał czyste pozycje do rzutu. W drużynie Marcina Stefańskiego nie widać też było jakiegoś szczególnego pomysłu na grę, można było odnieść wrażenie, że zawodnicy po prostu rzucają sobie na przemian, aby wszyscy byli zadowoleni. Do przerwy Polpharma zasłużenie prowadziła 43:34.

Trzecia kwarta to wreszcie rozsądniejszy Trefl. Piłki konsekwentnie grane pod kosz dawały punkty, ponieważ Paweł Leończyk nie miał przecież godnego siebie rywala i raz za razem trafiał z najbliższej odległości. Poprawiona obrona wyhamowała też gospodarzy i po 30 minutach sopocianie byli już bardzo blisko (przegrywali 63:64), a na początku ostatniej części objęli nawet minimalne prowadzenie.

Mecz wygrała jednak Polpharma, sprawiająca wrażenie, że chce trochę bardziej. Trefl w końcowych minutach szybko wpadł w kłopoty z faulami i tracił za dużo punktów z rzutów wolnych. Stracił też głowę – przy dobrej formie Leończyka i Ayersa, najważniejsze rzuty oddawał Carlos Medlock i pudłował na potęgę. Słabo zagrali też bracia Kolendowie i – mimo szeregu prezentów od gospodarzy w końcówce – faworyt poległ w starciu z ostatnią drużyną w tabeli.

Dla gospodarzy Prahl zdobył 23 punkty, a Williams 21. Martynas Paliukenas miał aż 11 asyst, a Paweł Dzierżak trafiał ważne rzuty wolne. Polpharma wygrała 4. mecz w sezonie i dalej walczy o utrzymanie w PLK.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

TS

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami