PZBUK – kursy i transmisje meczów NBA! >>
Mało kto w swoich typowaniach przewidywał jakiekolwiek zwycięstwo Orlando Magic w serii z Milwaukee Bucks, bezsprzecznie najlepszą drużyną Konferencji Wschodniej w sezonie regularnym. Jak to często bywa, typy już po pierwszym meczu można wyrzucić do kosza.
Magic zaskoczyli Bucks i wszystkich obserwatorów NBA. Nie tylko ograli faworytów 122:110, ale przede wszystkim przez całe spotkanie było wyraźnie lepsze od wyżej notowanych rywali. Zimny prysznic już na start playoff dla faworytów do Finałów NBA.
Kapitalne spotkanie rozegrał Nikola Vucević. Czarnogórzec zdobył 35 punktów (15/24 z gry) i zebrał 14 piłek. Udane minuty z ławki, zwłaszcza w drugiej połowie, zaliczył także Terrene Ross, który uzbierał 18 oczek, a z nim na parkiecie zespół był +19 – najlepszy wynik w zespole.
Bucks próbował ciągnąć Giannis Antetokounmpo (31 punktów i 17 zbiórek), ale ważnych momentach fatalnie pudłował z dystansu, a poza tym tak naprawdę rozczarował cały zespół. Poniżej oczekiwań spisał się przede wszystkim Khris Middleton (14 punktów, 4/12 z gry), który obok Giannisa jest przecież podstawową strzelbą w Milwaukee.
Magic sensacyjnie prowadzą więc w serii 1-0. Kolejny mecz tej pary w czwartek.
RW