Doskonały mecz i zaskakująca końcówka. Zespół Baskonii wygrał 94:90 z Realem w Madrycie i objął prowadzenie 1:0 w finale hiszpańskiej ekstraklasy.
Wielka obniżka – nie przegap rewelacyjnych cen w Sklepie Koszykarza! >>
Obie drużyny do ścisła europejska czołówka – Real to nowy mistrz Euroligi, Baskonia także grała w playoff i w pierwszym spotkaniu finału ACB stworzyły widowisko na godnym poziomie. Goście z Vitorii prowadzili przez większość meczu, Real kilka razy odrabiał straty, ale skończyło się na sporej niespodziance.
Minimalną wygraną w końcówce dały Baskonii skutecznie wykonywane rzuty wolne w ostatnich kilku minutach. Real dokonywał jeszcze cudów – bo tak trzeba określić niezwykły rzut (wideo na samym dole) Sergio Llulla za 3 punkty z pełnego biegu, lewą ręką. Doskonałą trójkę na 4 sekundy przed końcem meczu trafił dla „Królewskich” jeszcze Jaycee Carroll, ale i tak to już nie wystarczyło.
El Madrid nunca se rinde. Triplazo de Carroll. #PlayoffLigaEndesa pic.twitter.com/Xa9tqgnPMV
— Basket en Movistar+ (@MovistarBasket) June 13, 2018
Dla wygranych 16 punktów zdobył argentyński rozgrywający Luca Vildoza. Ważne rzuty trafiali Tornike Shengelia i Rodrigue Beaubois. W barwach Realu Carroll miał 20 punktów, a Luca Doncić 12 punktów, 6 zbiórek i 4 asysty, ale i problemy ze skutecznością – trafił tylko 4 z 13 rzutów w meczu.
Finał w Hiszpanii gra się do 3 wygranych. Teraz to Baskonia staje się faworytem, a wszyscy zwracają uwagę na „patent” na Real, który posiada trener Pedro Martinez. W zeszłym sezonie ten szkoleniowiec poprowadził Valencię do mistrzostwa, wygrywając finałową rozgrywkę z drużyną z Madrytu 3:1. Czy powtórzy ten wyczyn z kolejnym zespołem?
Wielka obniżka – nie przegap rewelacyjnych cen w Sklepie Koszykarza! >>