
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Rozegrane w Bydgoszczy spotkanie miało bardzo podobny przebieg do tych, które ekipa ze Starogardu Gdańskiego rozgrywała w ostatnich tygodniach, jeszcze z Markiem Łukomskim w roli trenera. Farmaceuci z łatwością zdobywali punkty, lecz równie łatwo sami je tracili. Byli też w stanie doprowadzić do zaciętej końcówki spotkania, która jednak ponownie zakończyła się triumfem rywali.
Jeszcze na siedem minut przed końcem Polpharma prowadziła różnicą dziewięciu punktów (82:73). Kolejne trzy minuty bydgoszczanie wygrali jednak 14:2, a 6 ze swoich 17 punktów zdobył w tym czasie Amerykanin Corey Sanders. W końcówce kluczowa okazała się z kolei akcja Tomislava Gabricia, najskuteczniejszego zawodnika Astorii (26 pkt).
Goście z kolei nie byli w stanie zdobyć punktu w ostatnich 2 minutach i 26 sekundach. Bardzo słabo w tym fragmencie spisał się amerykański rozgrywający James Washington (8 pkt, 11 as.), który dwukrotnie stracił piłkę i również dwukrotnie nie trafił spod kosza.
20 punktów w zespole Polpharmy zdobył Amerykanin Steven Haney, a 19 (i 8 zb.) dodał Peter Olisemeka. Warto zauważyć, że Robert Skibniewski, w przeciwieństwie do swojego poprzednika na ławce trenerskiej, zdecydował się na momenty wspólnej gry Nigeryjczyka z pozyskanym niedawno Amerykaninem Joe Furstingerem (11 pkt, 6 zb.). Także to nie dało jednak, tak oczekiwanej w Starogardzie Gdańskim, drugiej wygranej w sezonie.
.
Astoria poprawiła zatem swój bilans na 5 wygranych w 12 spotkaniach. O szóstą zespół prowadzony przez Artura Gronka powalczy dopiero 18 listopada, gdy do Bydgoszczy przyjedzie Zastal Enea Zielona Góra.
Z tym samym rywalem, ale tydzień wcześniej (11 listopada), zmierzy się również Polpharma, która w niedzielę poniosła 10 porażkę w 11 rozegranych meczach.
WM
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>