REDAKCJA

Śląsk lepszy od Astorii – Travis Trice wymiata

Śląsk lepszy od Astorii – Travis Trice wymiata

Doskonała druga połowa była kluczem do wygranej Śląska Wrocław w czwartkowym pojedynku z Enea Astorią Bydgoszcz. Wrocławianie pod wodzą Travisa Trice’a (30 punktów) zwyciężyli 88:77.
Travis Trice i Aleksander Dziewa / fot. A. Romański, plk.pl

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Do przerwy kibice oglądali bardzo wyrównany mecz, w którym tak jedna, jak i druga drużyna nie chciała odpuścić. Żaden z zespołów nie był w stanie odskoczyć rywalom. To zmieniło się dopiero po zmianie stron, głównie za sprawą Travisa Trice’a, który tylko w trzeciej kwarcie zdobył 12 punktów i pomógł wrocławianom zaliczyć serię 21:7, budując w ten sposób wysoką przewagę Śląska. 

W ostatniej kwarcie Astoria próbowała jeszcze straty odrabiać, lecz dobra postawa Rodericka Camphora (26 oczka, 8/14 z gry) to było zbyt mało – szczególnie że Trice nie powiedział w trzeciej kwarcie ostatniego słowa. To on był najlepszym graczem tego spotkania, zapisując ostatecznie na konto 30 punktów (10/15 z gry), trafiając cztery z pięciu trójek (z czego trzy w trzeciej kwarcie). 

Dobrze wypadł też jego młodszy brat, czyli D’Mitrik: on oprócz 15 punktów miał też trzy asysty i cztery przechwyty. Double-double w postaci 16 oczek i 10 zbiórek zaliczył z kolei Kerem Kanter, a całkiem udany powrót do gry po trwającej ponad miesiąc przerwie spowodowanej kontuzją zanotował Łukasz Kolenda, który w 17 minut gry miał pięć punktów, trzy asysty i trzy straty.

Śląsk dzięki wygranej wciąż może więc powalczyć o topowe miejsca w tabeli – w tym momencie zrównał się pod względem liczby zwycięstw (15) z Anwilem Włocławek oraz Stalą Ostrów Wielkopolski. Dla bydgoskiej drużyny kolejna porażka oznacza natomiast spore komplikacje w wyścigu o najlepszą ósemkę – bilans 11-11 sprawia, że Astorii może w tej walce nieco zabraknąć. 

TK

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami