Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Ciekawy mecz we Wrocławiu, gdzie zmierzyły się dwa zespoły z czołowej ósemki ligi. Po 20 minutach trudno było wskazać lepszy zespół, ale w drugiej połowie Śląsk prowadzony przez znakomitego Travisa Trice’a (25 punktów, 9/18 z gry oraz 10 asyst) zdołał odskoczyć rywalom i zaliczyć tym samym swoje 13. zwycięstwo w trwających rozgrywkach.
Wrocławianie wyższy bieg wrzucili po zmianie stron, a bohaterem znów został Trice, który w ostatnich tygodniach gra naprawdę dobry basket i potwierdza status jednej z największych gwiazd w lidze. Łącznie pięciu podopiecznych trenera Andreja Urlepa zdobyło w niedzielę 10 lub więcej punktów, a na pochwałę znów zasługuje Szymon Tomczak (14 punktów, siedem zbiórek).
Bardzo szybko okazję do spotkania się ze swoją byłą drużyną otrzymał Cyril Langevine, który pod koniec stycznia zamienił Wrocław na Szczecin. Podkoszowy wyszedł w pierwszej piątce i do sześciu punktów oraz dziewięciu zbiórek dołożył jeszcze trzy bloki. Z nim na parkiecie King był o 11 oczek lepszy od Śląska – nikt inny w szczecińskiej drużynie nie miał tak dobrego wskaźnika plus/minus.
Dla przegranych najwięcej punktów zdobył Sherron Dorsey-Walker, który zapisał na konto 17 oczek (4/4 za trzy), choć nie da się oprzeć wrażeniu, że było go w ofensywie Kinga trochę za mało (przez 32 minuty gry oddał tylko osiem rzutów z gry). Ekipa ze Szczecina po raz dziesiąty w tym sezonie musiała więc przełknąć gorycz porażki, ale wciąż mieści się w czołowej ósemce tabeli PLK.
TK
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>