PRAISE THE WEAR

Śląsk wraca z Podgoricy, ale nie z podkulonym ogonem!

Śląsk wraca z Podgoricy, ale nie z podkulonym ogonem!

W obecnej sytuacji wrocławianom ten mecz w ogóle nie był "potrzebny". Do stolicy Czarnogóry wypadało się jednak wybrać, co sugerował terminarz EuroCupu. Ostatecznie przegrana wicemistrzów Polski nie była jakoś bardzo dotkliwa.

fot. Wojciech Cebula / WKS Śląsk Wrocław

Przypomnijmy – koszykarze WKS-u zmagają się z dużymi problemami zdrowotnymi. Wyłączeni z gry są Jawun Evans oraz Aleksander Wiśniewski, z kolei Łukasz Kolenda, który dopiero niedawno wyleczył kontuzję, nie jest typowym rozgrywającym. Nie jest nim również Hassani Gravett, więc wrocławianie na pokład samolotu zabrali ze sobą Joe Bryanta – zawodnika z pierwszoligowych rezerw.

I już na początku należy zaznaczyć, że on się w tej rotacji bardzo dobrze odnajduje! Jak podkreślali komentatorzy – nie wyprawia z piłką rzeczy wyjątkowych, ale w swoich akcjach jest naprawdę skuteczny. W Podgoricy dostał 13 minut na parkiecie, podczas których – uwaga – zanotował 11 punktów i 3 asysty. A to wszystko przy skuteczności 5/6 z gry.

Co o samym meczu? Najlepsze w wykonaniu wrocławian były dwa fragmenty: końcówka pierwszej kwarty i początek drugiej. Podczas całego meczu Śląsk nie zawsze konstruował składne akcje, ale kilka razy takie chaotyczne momenty i tak udało się zakończyć trafieniem. W pierwszej połowie WKS można pochwalić za skuteczność w ofensywie, a skrytykować za słabości w obronie. Trzecia kwarta wiele nie zmieniła. Śląsk próbował zmniejszyć stratę, ale niemal cały czas między drużynami była różnica kilku posiadań. Wspomnianych już słabości w defensywie nie udało się opanować aż do końca meczu. Podopieczni Petara Mijovicia wciąż dość łatwo zdobywali punkty – w czwartej kwarcie prawie 30. Ostatecznie gospodarze wygrali na własnym parkiecie 103:89.

Dość specyficzny występ zaliczył JaCorey Williams. 29-latek mierzy nieco ponad dwa metry, rzuty wolne wykonuje jedną ręką, ale w strefie podkoszowej bardzo dobrze radził sobie ze znacznie wyższymi – Mileticiem i Parakhouskim.

Tragedii jednak nie było. Śląsk trafiał z dystansu prawie co drugą próbę (aż 46,4%), rozdał więcej asyst… Kłopot stanowiły problemy w defensywie. Teraz wrocławianie wracają do Polski, bo już w niedzielę zagrają z Anwilem we Włocławku.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami