REDAKCJA

W sparingach 7-4 – jedziemy na EuroBasket!

W sparingach 7-4 – jedziemy na EuroBasket!

Wygraliśmy m.in. z Rosją, Niemcami, Wielką Brytanią i Czechami, przegrywaliśmy z Litwą, Serbią, Izraelem i Łotwą. Następny mecz to już mistrzostwa.

Adam Waczyński (fot. Andrzej Romański/PZKosz.pl)

EuroBasket, PLK, NBA – typuj i wygrywaj kasę! >>

Czwartek, 31 sierpnia, godz. 12.45, a rywalem mocna Słowenia – tak Polacy rozpoczną mistrzostwa Europy. W składzie nie najmocniejszym, bo jednak ostatecznie wypadł Maciej Lampe, ale w ustawieniu zgranym, sprawdzonym, z dobrymi liderami.

W sparingach, jak to w sparingach – bywało lepiej i gorzej, wyniki były na drugim planie. Ale wiadomo, że zwycięstwa są ważne, a tych było więcej niż porażek. Nasz bilans przygotowań to 7-4.

Wyniki sparingów Polaków:

Polska – Czechy 101:68
Polska – Czechy 85:72
Litwa – Polska 59:58
Polska – Łotwa 80:76
Łotwa – Polska 77:65
Serbia – Polska 85:78
Polska – Niemcy 80:75
Polska – Rosja 81:78
Izrael – Polska 77:74
Polska – Wielka Brytania 86:76
Polska – Węgry 74:64

Plusy ze sparingów? Na pewno płynna momentami gra w ataku, gdzie Polacy wymieniają dużo podań, znajdują dobre pozycje. Przełamali się strzelcy (Adam Waczyński, A.J. Slaughter), dobrą formę pokazywali Mateusz Ponitka i Przemysław Karnowski.

Minusy? Sporo do życzenia pozostawia obrona pod koszem, rezerwowi nie zawsze dają na boisku to, czego się po nich oczekuje, gdy na boisku nie ma Karnowskiego, mamy problemy ze zdobywaniem punktów przez wysokich.

Ale prawdziwe granie dopiero się zacznie – Dawaj Polska!

EuroBasket, PLK, NBA – typuj i wygrywaj kasę! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami