
Doświadczony trener, który zna polskie realia. Do tego utalentowani obcokrajowcy i solidny zestaw Polaków. Z trybun niesie się głośny doping lokalnych fanów. Obecnie w Stargardzie wszystko się zgadza!
Tym razem PGE Spójnia udała się do Gliwic. I choć GTK prawdopodobnie znów nie załapie się do play-offów, to jest to zespół, który potrafił nieraz sprawić niespodziankę. Gliwiczanie zdołali w niedzielę wygrać tylko pierwszą kwartę. Później inicjatywę systematycznie przejmowała ekipa ze Stargardu. W ostatnich 10 minutach przewaga gości choćby na moment nie spadła poniżej “dwucyfrówki”. Finalnie Spójnia wygrała z GTK 95:83.
🏀 | Rewanż w Gliwicach w pełni udany! PGE Spójnia Stargard z szóstym zwycięstwem z rzędu! 🔥
— PGE Spójnia Stargard (@SpojniaStargard) February 5, 2023
WIELKIE BRAWA PANOWIE! 👏#GoSpójnia #SpójniaFamily pic.twitter.com/GNZDq6uLiT
Biorąc pod uwagę ostatnie występy, znacząco spadła skuteczność Earla Rowlanda. Doświadczony Amerykanin wciąż chętnie rozdaje asysty, jednak z celnością rzutów jest nieco gorzej niż jeszcze kilka tygodni temu. W niedzielę brakowało również trafień Malachi Richardsona, który spędził na parkiecie raptem kwadrans za sprawą… pięciu przewinień na koncie.
Kolejna wygrana Spójni to w dużej mierze zasługa obcokrajowców. W starciu z GTK Polacy zdobyli łącznie 10 z 95 punktów zespołu! Najwięcej – Dominik Grudziński, 6 oczek. Na formę zawodników z zagranicy nie można narzekać. Fortson jest po prostu świetny, ale ma duże wsparcie od pozostałych, czyli Bensona, Matthewsa, Clarke’a i Penavy.
🔥 Courtney Fortson nadal w wielkiej formie 🔥@SpojniaStargard @EnergaSA #EnergaBasketLiga #PLKPL pic.twitter.com/2rBdlpULjN
— Energa Basket Liga (@PLKpl) February 5, 2023
Jak wspomnieliśmy – seria drużyny Sebastiana Machowskiego wynosi już 6 zwycięstw z rzędu. Aby urosła do siedmiu, Spójnia musi za kilka dni pokonać Anwil Włocławek. Z kolei GTK zagra teraz z Suzuki Arką Gdynia, która ostatnio przegrała po emocjonującej końcówce w Lublinie.