REDAKCJA

Start wygrywa w Gdyni – weterani Arki to mało

Start wygrywa w Gdyni – weterani Arki to mało

Krzysztfo Szubarga i Filip Dylewicz grali momentami jak za najlepszych lat, ale ostatecznie goście z Lublina mieli szerszy i mocniejszy skład. Pszczółka Start wygrał w Gdyni 79:68.
Mateusz Dziemba i Martins Laksa / fot. A. Romański, plk.pl

Zarejestruj się w Premium – czytaj teksty i graj w Fantasy Ligę! >>

Start tak eksplodował w pierwszych minutach (22:12!), że wydawało się, iż zgniecie wręcz Arkę w Gdyni. Świetnie zaczął Martins Laksa, który zdobył aż 9 punktów w pierwsze 4 minuty, a gospodarze mieli spory problem ze stratami.

Arka się jednak przebudziła, a impuls dał wejściem z ławki Filip Dylewicz. Niezniszczalny „Dylu” trafił 2 szybkie trójki, do przerwy zaś miał ich na koncie aż 4. Pierwszą kwartę Start jeszcze wygrał 22:18, ale chwilę później do gdynianie objęli prowadzenie.

Koncertowo grał wówczas Krzysztof Szubarga, zarówno punktujący, jak i rozdający profesorskie asysty. Start w ofensywie zupełnie stanął – płynności gry nie służyły eksperymenty z rotacją, widać, że trener David Dedek nie ma jeszcze gotowej koncepcji w tym względzie. Po kolejnych perełkach „Szubiego” zrobiło się już nawet 39:29!

.

Start odzyskał wigor dzięki przykładowi Lestera Medforda w obronie i kilku trudnych trafieniach Laksy, do przerwy przegrywał 39:43.

Po przerwie mecz był bardzo wyrównany, choć Arka już w 3. kwarcie straciła Przemysława Żołnierewicza po 5. przewinieniu. Start pozytywnie wyglądał, gdy na boisku jednocześnie przebywali Kamil Łączyński z Medfordem, Różnicę w obronie robił Armani Moore, pozytywnie mobilizujący też resztę zespołu.

Po akcjach dwóch najlepszych graczy gości: Sherrona Dorseya – Walkera (16 pkt., 4 as.) i energetycznego Kacpra Borowskiego (20 pkt.) zrobiło się 69:60 dla gości. Start bronił wówczas bardzo dobrze, zbyt dla dobrze dla Arki.

Zmęczony zespół z Gdyni nie zdołał już odpowiedzieć. Generalnie w całym meczu świetnym Szubardze i Dylewiczowi zabrakło znaczącego wsparcia reszty zespołu w ataku. W czwartej kwarcie Arka zdobyła tylko 11 oczek.

Start nie zachwycił, ale zaliczył wygraną na trudnym terenie i zaczyna sezon od dobrego bilansu 3:1.

Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

RW

Zarejestruj się w Premium – czytaj teksty i graj w Fantasy Ligę! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami