
Polski Cukier Start Lublin to zespół, który w Energa Basket Lidze chyba najbardziej potrzebuje zmian. A może nawet nie tyle zmian, co lepszych wyników. Lublinianie z bilansem 4-9 zajmują przedostatnie miejsce w lidze, a tym samym trudno mówić o zadowoleniu i optymizmie. Władze klubu dokonały już jednej roszady, “wymieniając” Kregora Hermeta na Troy’a Barniesa, ale wzmocnienie Amerykaninem również nie doprowadziło do wynikowej rewolucji.
Jak pisze na swoim Twitterze Karol Wasiek, Start podpisał już umowę z kolejnym obcokrajowcem. To Gabe Devoe, czyli zawodnik, który w sezonie 2018/2019 grał dla Zastalu Zielona Góra. Z zielonogórskim klubem występował w Energa Basket Lidze, a także w VTB.
W późniejszych sezonach reprezentował kolejno: litewski Alytus Wolves, ukraiński Budivelnyk Kijów, włoską Assigeco Piacenzę oraz francuskie Fos-sur-mer.
Obecny sezon rozpoczął właśnie w francuskiej ekstraklasie, gdzie wystapił w 14 meczach, w których zdobywał średnio 8,8 punktu, 2,9 zbiórki i 2,9 asysty. Co ciekawe, jak informuje dziennikarz WP Sportowych Faktów, Devoe podczas sezonu covidowego był łączony ze “Stalówką”, lecz finalnie Amerykanin nie dołączył do drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego.
🆕 Amerykanin Gabe Devoe wraca do polskiej ligi (ex-Zastal). Koszykarz, który ostatnio grał we Francji, podpisał umowę ze @StartLublin. Gratulacje dla obu stron, powodzenia. #plkpl #charlesinfo pic.twitter.com/Rj4pPIhps6
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) January 2, 2023
Start ma teraz dość długą przerwę od grania. Po raz ostatni ekipę z Lublina widzieliśmy w akcji 29 grudnia podczas wyjazdowego meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Następny test dopiero 8 stycznia, gdy podopieczni Artura Gronka zmierzą się u siebie z PGE Spójnią Stargard.