PZBUK – zarejestruj się i zgarnij CASHBACK aż 200 złotych! >>
Strahinja Jovanović (23 lata, 188 cm) pochodzi z Belgradu, gdzie spędził całą juniorską karierę (KK Mega Basket), a potem także miał okazję zadebiutować w serbskiej ekstraklasie, już jako zawodnik OKK Belgrad. Jovanović w ojczyźnie grał jeszcze w dwóch innych klubach – Radnicki 1950 Kragujevac i KK Vrsac Swisslion. Zaliczył także epizod w Czarnogórze, w KK Lovcen Cetinje.
Jovanović poprzedni sezon spędził zaś w Rumunii, gdzie reprezentował barwy Steauy Bukareszt. W 17 meczach notował średnio 15,7 punktu, 4,2 asysty i 2,9 zbiórki. Jego zespół plasował się w środku stawki w krajowych rozgrywkach.
Po indywidualnie udanych rozgrywkach w Rumunii, Jovanović podpisał kontrakt ze Śląskiem Wrocław. Co ciekawa, umowa jest aż na 3-lata, co w przypadku graczy zagranicznych w PLK jest rzadkością.
Młody Serb we Wrocławiu będzie miał za zadanie zastąpić Kamila Łączyńskiego, który w minionych rozgrywkach był boiskowym generałem, liderem Śląska. Jovanović to jednak inny gracz niż „Łączka”, bardziej w stylu combo guard – częściej decydujący się na kończenie akcji, ale zdecydowanie gorzej podający.
Jovanović ma dopiero 23-lat i w Śląsku z pewnością liczą na jego duży postęp. Warto odnotować, że poprzedni sezon był dopiero pierwszym, w którym skuteczność za 3 punkty przekroczyła barierę 35% (39,6%) – zdecydowanie częściej należy się go spodziewać wjeżdżającego na kosz, niż mierzącego z dystansu.
Jovanović to pierwszy zawodnik zagraniczny w ekipie Olivera Vidina. Z polskich zawodników ważne kontrakty mają Aleksander Dziewa, Jakub Musiał i Kacper Gordon.
GS
Transfery, nazwiska, składy – wszystkie drużyny sezonu 2020/21 w PLK – TUTAJ >>