PRAISE THE WEAR

Strzelba w Spójni – Raymond Cowels powraca!

Strzelba w Spójni – Raymond Cowels powraca!

Lider zespołu z poprzedniego sezonu, Ray Cowels III, według niepotwierdzonych jeszcze informacji jest już w drodze do Stargardu. Amerykanin w minionych rozgrywkach w barwach PGE Spójni notował średnio aż 18,3 punktu na mecz.
Ray Cowels / fot. Tadeusz Surma, PGE Spójnia Stargard

Zarejestruj się w Premium – czytaj teksty i graj w Fantasy Ligę! >>

Ray Cowels (30 lat, 191 cm) to absolwent uczelni Santa Clara, na której spędził 4 lata. W swojej karierze zwiedził takie ligi jak holenderska, nowozelandzka, fińska, francuska i ostatnio polska – był zawodnikiem PGE Spójni Stargard.

W poprzednim sezonie był zdecydowanie najjaśniejszym punktem PGE Spójni i chyba także jedynym trafionym transferem zagranicznym klubu. W 22 meczach notował średnio 18,3 punktu (43,7% za 3 punkty) i 5,3 zbiórki. 

Według niepotwierdzonych jeszcze informacji Cowels ponownie zostanie zawodnikiem klubu ze Stargardu, a jak donosi Emiliano Carchia, jest już nawet w drodze do Polski. Amerykanin ma mieć jednak zapisaną w kontrakcie klauzulę odejścia do klubu VTB lub Eurocup. 

.

Amerykanin to typowy strzelec, który świetnie czuje się na dystansie – w poprzednim sezonie oddał więcej rzutów na 3 punkty niż za 2. W nowym zespole, obok kilku kozłujących (Ricky Tarrant, Tomasz Śnieg, Filip Matczak), może wyglądać jeszcze lepiej. 

Transfer Cowelsa może, ale nie musi oznaczać pożegnania się któregoś zawodnika z PGE Spójnią. Można mieć pewne zarzuty do postawy Ricky’ego Tarranta czy Wayne’a Blacksheara, ale odejście któregokolwiek nie jest przesądzone.

GS

POLECANE

tagi

Jeremy Sochan nie przestaje zadziwiać. Polak rzucił 29 punktów w wygranej 132:114 przeciwko Orlando Magic. Przyćmił swoiim występem Paolo Banchero, numer jeden draftu.
15 / 03 / 2023 7:27
Czas na drugą część raportu z Mistrzostw Polski U-19 2023, tym razem obejmującą zawodników z zespołów, które zajęły miejsca 1-4.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Tym razem sytuacja dotyczy rezerw, które występują w pierwszej lidze. Dotychczas drużynę prowadził Marcin Grygowicz, jednak za sprawą przeciętnych wyników rozstał się z wrocławskim klubem.
14 / 03 / 2023 13:25
Wydaje się, że zmiana trenera nie przyniosła momentalnej poprawy wyniku, natomiast zdecydowania poprawiła nastroje wśród zawodników, ale i kibiców. Śląsk przegrał z London Lions 76:83, ale chyba nikt z tego powodu nie rozpacza.