PRAISE THE WEAR

SUPERBET typ dnia: Francja postawi się USA

SUPERBET typ dnia: Francja postawi się USA

Od pojedynku z Francją rozpoczną swoje zmagania zawodnicy reprezentacji Stanów Zjednoczonych w tegorocznym turnieju olimpijskim. Koszykarze USA w Tokio zagrają o czwarte z rzędu złoto, ale w tym roku nie prezentują już tak siły, jak w Rio czy szczególnie w Londynie oraz Pekinie. Mimo tego pozostają faworytami do zwycięstwa w całym turnieju, a przewidywania te będzie można nieco zweryfikować już po pierwszym ich meczu w Japonii.
Rudy Gobert / fot. FIBA

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Typ PK: Francja wygra mecz lub przegra go maksymalnie różnicą 12 punktów (+12,5 pkt) za 1.90 w  Superbet.

Początek spotkania o godz. 14:00 w niedzielę. 

Amerykanie do Tokio jadą z jasnym celem. Za zadanie mają zdobyć czwarte kolejne złoto olimpijskie i udowodnić, że ich hegemonia wciąż trwa. Sęk w tym, że tegoroczna kadra nie jawi się już tak mocarnie jak podczas poprzednich turniejów olimpijskich, a najlepszym tego dowodem były dwie z rzędu porażki USA na start przygotowań do igrzysk w Tokio. Najpierw reprezentacja Stanów Zjednoczonych niespodziewanie uległa Nigerii, a potem przegrała także z Australią. 

Co prawda dwa kolejne spotkania – z Argentyną i Hiszpanią – udało się już wygrać, lecz mimo to amerykańscy kibice i tak obawiają się o to, czy ich reprezentacja rzeczywiście będzie w stanie przywieźć z Japonii złoty krążek. Pomóc w tym ma przede wszystkim Kevin Durant, który ma za sobą znakomity sezon w barwach Brooklyn Nets oraz spore doświadczenie na scenie międzynarodowej. KD razem z USA zdobywał złoto w Londynie i Rio, jak i mistrzostwo świata w Turcji w 2010 roku. 

Sam jeden Durant to może być jednak za mało, tym bardziej że kadra miała przed wylotem do Tokio sporo problemów, a z gry wycofali się ostatecznie Bradley Beal (koronawirus) oraz Kevin Love (kontuzja). Na dodatek dopiero w piątek do reszty składu dołączyli Devin Booker (Phoenix Suns) oraz Jrue Holiday i Khris Middleton (Milwaukee Bucks), którzy ledwie kilka dni temu skończyli rywalizację w tegorocznych finałach i w turnieju olimpijskim zagrają z marszu.

Tymczasem już w pierwszym spotkaniu Amerykanów czeka trudne zadanie, czyli pojedynek z Francją, która w Japonii celuje w medal. Sporo problemów może reprezentacji USA narobić przede wszystkim Rudy Gobert, szczególnie że w składzie Stanów Zjednoczonych jest tylko jeden nominalny środkowy, czyli JaVale McGee, który został powołany w miejsce wspomnianego Kevina Love. W związku z tym Gobert powinien być w stanie zdominować grę pod koszami.

W składzie Francji jest też zresztą kilku innych zawodników na co dzień grających w NBA, w tym przede wszystkim Evan Fournier (Boston Celtics) czy Nicolas Batum (Los Angeles Clippers). Wszystko to sprawia, że Francuzi powinni w niedzielę sprawić Amerykanom sporo problemów i nawet jeśli koniec końców nie wygrają, to powinni do końca meczu walczyć o zwycięstwo. Dla USA będzie to zapewne trudny początek, choć kibice mają nadzieję, że Amerykanie rozkręcą się z meczu na mecz. 

Typ PK: Francja wygra mecz lub przegra go maksymalnie różnicą 12 punktów (+12,5 pkt) za 1.90 w  Superbet.

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

POLECANE

tagi

Jeremy Sochan nie przestaje zadziwiać. Polak rzucił 29 punktów w wygranej 132:114 przeciwko Orlando Magic. Przyćmił swoiim występem Paolo Banchero, numer jeden draftu.
15 / 03 / 2023 7:27
Czas na drugą część raportu z Mistrzostw Polski U-19 2023, tym razem obejmującą zawodników z zespołów, które zajęły miejsca 1-4.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
Tym razem sytuacja dotyczy rezerw, które występują w pierwszej lidze. Dotychczas drużynę prowadził Marcin Grygowicz, jednak za sprawą przeciętnych wyników rozstał się z wrocławskim klubem.
14 / 03 / 2023 13:25
Wydaje się, że zmiana trenera nie przyniosła momentalnej poprawy wyniku, natomiast zdecydowania poprawiła nastroje wśród zawodników, ale i kibiców. Śląsk przegrał z London Lions 76:83, ale chyba nikt z tego powodu nie rozpacza.