Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Typ PK: Giannis Antetokounmpo zaliczy 5 lub więcej asyst za 1.95 w Superbet.
Początek spotkania o godz. 3:00 w nocy ze środy na czwartek.
Jak do tej pory w tegorocznych finałach wygrywali tylko gospodarze. Najpierw dwa mecze w Phoenix padły łupem Suns, a w poniedziałek zwyciężyli Bucks, którzy zagrali pierwszy od 47 lat mecz finałów przed własną publicznością. Tym samym podtrzymali swoje nadzieje na mistrzostwo, a w środę spróbują doprowadzić do wyrównania wyniku serii. Dzięki temu do Phoenix będą wracać w znacznie lepszych humorach, niż przed kilkoma dniami, gdy opuszczali Arizonę.
Wciąż ich najważniejszym zawodnikiem pozostaje Giannis Antetokounmpo, który przecież z powodu kontuzji kolana sam nie wiedział, czy będzie w ogóle w stanie zagrać w tych finałach już od pierwszego meczu. Jeszcze przed pierwszym pojedynkiem Bucks określali jego występ jako „niepewny”, a tymczasem Grek nie tylko zagrał, ale też z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. To bardzo dobre wiadomości dla fanów Milwaukee, szczególnie ze po kontuzji nie ma ani śladu.
Kolano może co prawda jeszcze nieco doskwierać Giannisowi, ale on sam tego nie pokazuje. W meczu numer dwa zdobył 42 punkty, a w meczu numer trzy ledwie jedno oczko mniej. Suns nadal nie potrafią znaleźć na niego odpowiedzi, a na dodatek w trzecim pojedynku życie utrudniły im problemy DeAndre Aytona z faulami. Środkowy Suns jak do tej pory najlepiej radził sobie w starciach z dwukrotnym MVP ligi, dlatego jego brak w drugiej połowie G3 był dla Słońc dużym ciosem.
Słońca powinny postarać się o to, by ograniczyć poczynania Giannisa – najlepiej tak, by zmusić skrzydłowego do oddania piłki. Zbudowanie tzw. ściany jest w tym przypadku chyba najlepszą opcją dla Suns, tym bardziej że Antetokounmpo dominuje pod koszami. W związku z tym w kolejnych meczach należy spodziewać się, że gracze Phoenix będą agresywniej atakować skrzydłowego, starając się przy tym, by oddawał on piłkę swoim kolegom.
To jednak może być woda na młyn dla Bucks, bo Giannis to przecież całkiem niezły kreator gry i stać go na rozdanie w jednym meczu nawet kilkunastu asyst (tak jak w jednym z meczów pierwszej rundy przeciwko Miami Heat). W trzecim finałowym pojedynku Grek zaliczył zresztą sześć asyst i w G4 powinien być w stanie co najmniej powtórzyć ten wynik, szczególnie jeśli ekipa z Phoenix rzeczywiście zmieni nieco swoją strategię w celu ograniczenia ilości punktów zdobywanych przez 26-latka.
Typ PK: Giannis Antetokounmpo zaliczy 5 lub więcej asyst za 1.95 w Superbet.
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>