
Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>
Rudy Gobert nie tylko – nieco ponad 2 tygodnie temu – okazał się nosicielem koronawirusa, ale przede wszystkim zwrócił uwagę swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem. Jego żarty z (potencjalnej wówczas) epidemii podczas wcześniejszej konferencji prasowej, spowodowały po wykryciu choroby mnóstwo nieprzychylnych opinii na jego temat. Francuz odcierpiał zatem swoje podwójnie – zachorował oraz stał się także symbolem nierozsądnego zachowania oraz obiektem niewybrednych komentarzy i drwin.
U Donovana Mitchella wirusa wykryto kilka dni później. Media donosiły nawet, że lider Jazz miał sporo pretensji do Goberta, za nieodpowiedzialne zachowanie, także w szatni zespołu. Francuza oskarżano o zarażenie kolegów. Według ostatnich informacji, koszykarze wyjaśnili już sobie nieporozumienia i normalnie ze sobą rozmawiają.
Sam Gobert także się w końcu zreflektował. Opublikował przeprosiny i wyjaśnienia, przeznaczył też sporą sumę pieniędzy na walkę z koronawirusem.
Dobrych informacji jest więcej, w czwartek informowano o tym, że wyzdrowiał Christian Wood z Detroit Pistons (więcej TUTAJ >>). Oznacza to, że nadal chorych jest przynajmniej 7 graczy NBA, z których najbardziej znany to Kevin Durant.
Władze NBA wciąż myślą o dokończeniu trwającego sezonu. Na tę chwilę najczęściej mówi się o powrocie meczów w czerwcu. Liga zwróciła się do klubów także o wstępne zarezerwowanie terminów w halach na miesiące wakacyjne. Czy to się uda? Oby!
RW
.