Wybrany z 3. numerem draftu w 2015 roku, a potem niemal zapomniany, Jahlil Okafor, dopiero teraz zaczyna pokazywać na co go stać. Pod nieobecność Anthony’ego Davisa, zdobył 27 punktów w wygranej z Houston Rockets, 121:116.

W takich butach w NBA błyszczy Kyrie Irving >>
Jeszcze rok temu, perspektywa wyjazdu do Chin, czy innego miejsca poza Stanami Zjednoczonymi była w przypadku Okafora bardziej prawdopodobna, niż utrzymanie się w NBA. W Sixers na grę liczyć nie mógł, klub z Fildelfii postawił na Joela Embiida, a Okafora spisał na straty. Na Brooklynie także się nie odnalazł.
Przed tym sezonem New Orleans Pelicans zdecydowali się zaoferować mu kontrakt. W początkowej fazie sezonu był zmiennikiem, który nie znaczy w rotacji wiele. Jednak w ostatnich meczach, pod nieobecność kontuzjowanego Anthony’ego Davisa. Jahlil gra naprawdę bardzo dobrze.
W meczu przeciwko Houston Rockets, wygranym 121:116, zdobył 27 punktów, trafił 11 z 15 rzutów z gry i zebrał 12 piłek. W 5 ostatnich meczach zalicza średnio 21 punktów i 11 zbiórek.
Jahlil Okafor to środkowy w starym stylu, operujący bliżej kosza i nie wychodzący praktycznie w ogóle na obwód. W rzutach za 2 jest bardzo efektywny, trafia 61% z nich.
Dobra forma Okafora, a także bardzo udany sezon Juliusa Randle pozwalają patrzeć Pelicans w przyszłość z nutą optymizmu. Po prawdopodobnym odejściu Anthony’ego Davisa będzie komu grać pod koszem, a klub z Nowego Orleanu może skupić się na pozyskaniu w wymianie zawodników na inne pozycje.
GS
W takich butach w NBA błyszczy Kyrie Irving >>