REDAKCJA

Sytuacja Ekstra – 18.06 – Zróbmy sobie galę

Sytuacja Ekstra – 18.06 – Zróbmy sobie galę

Sezon bez gali, zwłaszcza tak ciekawy, byłby nieważny! W ostatnim odcinku podcastu “Sytuacja Ekstra” w tym sezonie, Bartosz Bielecki, Jacek Mazurek i Grzegorz Szybieniecki organizują własną, alternatywną galę Energa Basket Ligi.

Ivan Almeida i Maciej Dowbor / fot. A. Romański, plk.pl

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>

Sezon 2018/2019 Polskiej Ligi Koszykówki dobiegł końca, a wraz z nim trzeci sezon Sytuacji Ekstra. Żegnamy się jednak wystrzałowo – organizując konkurencyjną (wobec polsatowskiej) galę EBL. A w niej równie absurdalne kategorie nagród, wyszukane poczucie humoru i najwyższej klasy przerywniki muzyczne. Zapraszamy na godzinę rozrywki z najlepszą koszykówką w Polsce.

Ramówka:

2:00 Hejt Grzegorza Szybienieckiego za Finały (im. Roba Lowery’ego i Dejana Mihevca)
5:45 Największe rozczarowanie
10:15 Największe zaskoczenie pozytywne
12:30 Najlepszy transfer
18:15 Najgorszy transfer
22:15 Najlepsza inicjatywa
25:10 Największy absurd

PRZERWA MUZYCZNA I

28:30 Największy wygrany
32:15 Największy przegrany
36:20 Największy choke
38:00 Największy powrót
40:45 Najgorsza decyzja
43:30 Najlepsza decyzja

PRZERWA MUZYCZNA II

46:25 Najbardziej pomyliłem się…
49:50 Od początku typowałem, że…
53:25 Nagroda specjalna za wzorową postawę na i poza boiskiem
56:10 Kiedy za 5 lat będziesz sobie chciał przypomnieć sezon 18/19, co przyjdzie ci do głowy jako pierwsze…

red.

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami