PRAISE THE WEAR

Sytuacja Ekstra: Anwil faworytem Pucharu Polski (podcast)

Sytuacja Ekstra: Anwil faworytem Pucharu Polski (podcast)

Już od czwartku w Warszawie rusza turniej Pucharu Polski. Zdaniem autorów podcastu, faworytem jest Anwil Włocławek, a jego najgroźniejszym rywalem będzie Stelmet Enea CB Zielona Góra. Kto wygra w konkursie wsadów, a kto najlepiej będzie rzucał za 3 punkty?

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

W najnowszym odcinku podcastu Sytuacja Ekstra tematem przewodnim jest zbliżający się Puchar Polski oraz konkursy wsadów i trójek. Rozkładamy na czynnikom pierwsze każdą z par ćwierćfinałowych i próbujemy przewidzieć drabinkę całego turnieju.

Zwycięzcy turnieju upatrujemy w Anwilu Włocławek, ale także wysoko stoją akcje Stelmetu Enei BC Zielona Góra. Szans na drugi mecz nie dajemy za to Treflowi Sopot i Asseco Arce Gdynia, które ostatnio mocno nas rozczarowują.

W konkursie wsadów jasnego faworyta nie ma, ale tak naprawdę ciężko powiedzieć, czego można się po uczestnikach spodziewać. Raczej jednak skłaniamy się ku niespodziankom, takim jak zwycięstwo Brandona Tabba czy Jakuba Nizioła. Mówimy także o tym, kogo naszym zdaniem brakuje w tym konkursie.

Obsada trójek jest już znacznie mocniejsza, ale dylemat pozostał duży. Mimo wszystko duże szanse dajemy obrońcy tytuł Michałowi Chylińskiemu, ale także Rayowi Cowelsowi czy Martinsowi Laksie. Z braków wskazujemy jednogłośnie na Keitha Hornsby’ego.

Rozmawiali: Bartosz Bielecki, Jacek Mazurek i Grzegorz Szybieniecki

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami