REDAKCJA

Tauras Jogela zostaje – King z litewskim skrzydłem

Tauras Jogela zostaje – King z litewskim skrzydłem

Po udanym pierwszym sezonie w PLK, 25-letni Litwin zagra w Szczecinie także w rozgrywkach 2018/19. Tauras Jogela przedłużył umowę z Kingiem, znów budującym solidną drużynę.

Tauras Jogela (fot. Krzysztof Cichomski/King Szczecin)

To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >>

Tauras Jogela (25 lat, 203 cm) był jednym z kluczowych graczy „Wilków Morskich” w poprzednim sezonie, zakończonym awansem do playoff. Twardy, nieszablonowy skrzydłowy, potrafiący wymuszać faule, trafiający nietypowe rzuty z półdystansu – bywał sporym kłopotem dla obrońców rywali.

W ubiegłym sezonie Litwin zagrał w 34. meczach w barwach Wilków Morskich. Na parkiecie przebywał średnio 28 minut, a w tym czasie notował 14 punktów, 5 zbiórek, asystę i przechwyt na spotkanie. Trafiał bardzo dobre 52.7 % rzutów z gry oraz 70% wolnych.

Zarówno klub ze Szczecina rozważał inne opcje (mówiło się o powrocie do PLK Denisa Ikovleva), jak i gracz miał też konkurencyjne propozycje. Udało się jednak dojść do porozumienia.

– Cieszę się, że nasz plan zatrzymania, jak największej liczby zawodników z poprzednich rozgrywek się powiódł. Tauras Jogėla był jednym z najważniejszych zawodników w naszym zespole. Bardzo się cieszę, że po długim okresie udało nam się porozumieć. Myślę, że Tauras to zawodnik, który wciąż ma duży potencjał do wykorzystania i może zrobić postępy oraz być jeszcze bardziej przydatny dla zespołu. Negocjacje trwały długo bo rozważaliśmy różne opcje na tej pozycji. Tauras też miał inne propozycje. Jestem zadowolony, że zagra w Wilkach – mówi Mindaugas Budzinauskas, trener Kinga Szczecin.

W składzie Kinga na sezon 2018/19 są obecnie: Martynas Paliukenas, Jakub Schenk, Kacpars Vecvagars, Paweł Kikowski, Maciej Majcherek, Łukasz Diduszko, Mateusz Bartosz, Martynas Sajus, Darrell Harris i Tauras Jogela.

To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami