Nasza drużyna w koszykówce 3×3 już wiele razy dostarczyła nam ogromnych emocji. Nie inaczej było w Debreczynie na ostatnim turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Polacy rozpoczęli zawody od porażki z Mongolią, jednak wyszli z grupy po wygranych w dramatycznych okolicznościach z Japonią i Belgią.
W ćwierćfinale znowu zwycięstwo jednym punktem – z Austrią. O półfinale nasi koszykarze musieli jak najszybciej zapomnieć, gdyż zdecydowanie przegrali z Litwą. Ostatni mecz turnieju to rewanż z Mongolią, która tym razem grała tylko w trzech z powodu dyskwalifikacji jednego z zawodników. Mimo tego radzili sobie znakomicie. Polacy dogonili rywali w końcówce podstawowego czasu. Znakomity w zawodach Michał Sokołowski wyrównał na 20:20 i doprowadził do dogrywki.
Dogrywka nie trwała długo. Piłkę i sprawę awansu wziął w swoje ręce Przemysław Zamojski. Nasz weteran koszykówki 3×3 od razu rzucił zza łuku i dał miejsce polskiej kadrze w elitarnym gronie na igrzyskach. Polacy w Paryżu zagrają obok Serbii, Chin, Stanów Zjednoczonych, Holandii, Łotwy, Litwy i Francji. Już czekamy na ten turniej! Ale najpierw w nieskończoność możemy oglądać decydujący rzut!