Informację o tym, że Balcerowski podpisał kontrakt z drużyną z Malagi przekazał Emilio Fernandez z La Opinion de Malaga. Jest to kontrakt 2+1, więc na sezony 2024/25 oraz 2025/26 z możliwością przedłużenia do sezonu 2026/27. Obowiązuje także klauzula pozwalająca polskiemu środkowemu na odejście do klubu NBA czy Euroligi.
Obecny sezon w Panathinaikosie nie poszedł po myśli Aleksandra Balcerowskiego. Co prawda został mistrzem Euroligi, ale świętowanie sukcesu z drużyną nie może przykryć niezadowolenia z rozwoju osobistego. A o to było trudno, skoro Polak siedział na ławce albo Ergin Ataman pozwalał mu grać tylko kilka minut w meczu.
Balcerowski bardzo dobrze zna ligę ACB. Kilka sezonów spędził w Gran Canarii, gdzie wiele się nauczył. Przejście do Aten miało być dużym krokiem naprzód. Kiedy pojawiła się szansa na transfer do Malagi, to Polak z niej najwyraźniej skorzystał. Musimy oczywiście poczekać na oficjalne potwierdzenie ze strony klubu. Wcześniej koszykarz podpisał dwuletnią umowę z Panathinaikosem.
Unicaja Malaga jest czołową drużyną w lidze hiszpańskiej. W ostatnim sezonie niespodziewanie zajęła 1. miejsce w sezonie zasadniczym, wyprzedzając Real i Barcelonę. W Andaluzji celowali nawet w mistrzostwo, ale w półfinale przegrali z sensacją sezonu UCAM Murcia. W tym sezonie była najlepszym zespołem Ligi Mistrzów, a w kolejnej edycji może trafić do jednej grupy z… Kingiem Szczecin albo Śląskiem Wrocław! Losowanie odbędzie się już 26 czerwca.