REDAKCJA

TJ Haws – ciekawy debiutant w Treflu Sopot (WIDEO)

TJ Haws – ciekawy debiutant w Treflu Sopot (WIDEO)

Wszechstronny obwodowy, zaczynający profesjonalną karierę. TJ Hawks, brat znanego w PLK Tylera, według nieoficjalnych informacji ma zostać nowym zawodnikiem Trefla Sopot. Amerykanin przez ostatnie lata był gwiazdą na uczelni Brigham Young.
TJ Hawks / fot. wikimedia commons

PZBUK – zarejestruj się i zgarnij cashback aż 200 złotych! >>

TJ Haws (24 lata, 193 cm) to brat Tylera Hawsa, który w sezonie 2016/17 był zawodnikiem Anwilu Włocławek. Obaj w NCAA kończyli tę samą uczelnie Brigham Young i obaj byli na niej wielkimi gwiazdami. TJ w swoim ostatnim sezonie zdobywał średnio 14 punktów (37,1% za 3 punkty) i rozdawał 5,7 asysty.

Młodszy z braci Haws jest bardziej wszechstronnym graczem. Tyler to raczej typ strzelca, za to TJ wiele minut spędził w swojej karierze jako rozgrywający, potrafi zarówno atakować kosz i grozić rzutem z dystansu, jest też nieustępliwym defensorem. 

W nadchodzących rozgrywkach TJ będzie debiutował w profesjonalnej koszykówce. Jak donoszą dziennikarze serwisu Sportando, Haws jest bliski podpisania kontraktu z Treflem Sopot. Amerykanin łączyłby grę na pozycjach 1 i 2 – może prowadzić drużynę, ale także grać obok Łukasza Kolendy.

.

Transfer Hawsa prawdopodobnie zamknie skład Trefla. Rotacja sopocian będzie się składać z 9 zawodników, w tym trzech obcokrajowców (oprócz TJ Hawsa Martynas Paliukenas i Darious Moten). Trefl z takim składem powinien myśleć o playoffach, a może nawet walce o pierwszą czwórkę. 

GS

Transfery, nazwiska, składy – wszystkie drużyny sezonu 2020/21 w PLK – TUTAJ >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami