REDAKCJA

Tokyo 3×3 – znamy pary półfinałów!

Tokyo 3×3 – znamy pary półfinałów!

Serbia i Belgia okazały się dwoma najmocniejszymi drużynami w fazie grupowej turnieju koszykówki 3x3 na IO w Tokio. Z niepokonaną ekipą z Bałkanów w półfinale zmierzy się Rosja (Rosyjski Komitet Olimpijski), Belgowie zagrają przeciwko Łotwie.
Reprezentanci Łotwy / fot. FIBA

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Po ostatniej, siódmej kolejce spotkań dowiedzieliśmy się wreszcie kto zagra w następnej rundzie. Bezpośrednio z pierwszego miejsca, po wygraniu wszystkich 7 meczów, w 1/2 finału zameldowali się Serbowie. Belgia zapewniła sobie drugie miejsce w tabeli dzięki porannej wygranej z Polską i korzystnemu układowi pozostałych wyników.

Trzecie i czwarte miejsce zajęły Łotwa i Holandia, awansu tych krajów należało się spodziewać. Dalej uplasowali się Rosjanie, którzy zaczęli turniej od bilansu 1-3, a na ten moment mają już 4-4. Stawkę ćwierćfinalistów uzupełniła Japonia – gospodarze mieli taki sam bilans jak Polska i Chiny (2-5), ale wyższą średnią zdobywanych punktów, co decydowało o układzie tabeli (różnica 0,5 punktu).

Pierwsze starcie o awans do strefy medalowej, czyli mecz między ROC a Holandią, zaczęło się od prowadzenia Rosjan 6-1. Sborna utrzymywała kilka oczek przewagi niemal przez całe spotkanie choć miała problemy z faulami. Na 1:18 przed końcem ROC prowadził 19:16, ale na pół minuty na tablicy było już 20:19. Kluczowy 21. punkt zdobył jednak w kolejnej akcji Ilia Karpenkov. Holendrzy grali ze świetną skutecznością za 1 (16/20), ale zdecydowanie zabrakło im ognia z dystansu (⅛), podczas gdy Rosjanie trafili 4 “dwójki”. 

W drugim ćwierćfinale Łotysze dominowali w zasadzie od samego początku. Zaczęło się od 6:2 – faworyci grali dużo swobodniej i błyskawicznie wykorzystywali słabą organizację obrony gospodarzy. Po dwóch trójkach Krumnisa było 10:3. Od tej pory Japończycy wrócili do gry za sprawą prawdziwej kanonady z dystansu – 3 razy trafił 20-letni Keisei Nominaga z Uniwersytetu Nebraska, a po “dwójce” dołożyli też Ryuto Yasuoka i Ira Brown. 

Gospodarze byli blisko (15:16, 18:19), ale w końcówce popełnili kilka niepotrzebnych przewinień, które kosztowały ich przekroczenie limitu, a w ostatecznym rozrachunku przegraną. Faulowany przy wyniku 18:20 Nauris Miezis wykorzystał rzut wolny i zapewnił swojej drużynie bilet do półfinału. 

Jutro poznamy komplet medalistów na turnieju. Pierwszy półfinał (Serbia – ROC) zaplanowano na 10:30, drugi (Belgia – Łotwa) na 11:40. Mecz o brązowy medal zostanie rozegrany o 14:15, a spotkanie o pierwsze olimpijskie złoto w historii tej dyscypliny zacznie się o 15:25. 

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami