PRAISE THE WEAR

Tomasz Ochońko – pierwszoligowy hattrick w Krakowie?

Tomasz Ochońko – pierwszoligowy hattrick w Krakowie?

Awansował do PLK ze Śląskiem Wrocław i Stalą Ostrów Wlkp., teraz czas na R8 Basket – 31-letni rozgrywający ma poprowadzić zespół Rafała Knapa do zwycięstwa w I lidze.

Tomasz Ochońko (fot. Rafał Jakubowicz Fotografia/bmslamstal.pl)

PLK, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>

Tomasz Ochońko właśnie zdobył brązowy medal ze Stalą, której w ostatnich latach był kapitanem, ale też dogadał się już na podpisanie kontraktu w Krakowie – szczegóły są ustalone, pozostały formalności. Wychowanek Polonii Warszawa był wysoko na liście życzeń trenera Rafała Knapa – obok Krzysztofa Szubargi i Marcela Ponitki.

Kończący się sezon był dla Ochońki ósmym na parkietach PLK, w 42 meczach koszykarz zdobywał dla Stali średnio po 3,6 punktu oraz 1,2 asysty. Sezon wcześniej, gdy ostrowianie grali w dole tabeli, jego osiągi wyglądały zdecydowanie lepiej – Ochońko rzucał po 8,4 punktu, miał po 2,3 asysty.

Można się jednak spodziewać, że Stal, której celem w nowym sezonie będzie mistrzostwo, poszuka na rynku mocniejszego zmiennika na pozycję nr 1. Natomiast Ochońko w Krakowie będzie mógł być gwiazdą drużyny, która będzie faworytem do awansu i, być może, zagra w FIBA Europe Cup.

W Krakowie powinni być z pozyskania tego gracza bardzo zadowoleni – Ochońko wcześniej był gwiazdą I ligi. W sezonie 2014/15, w którym Stal wywalczyła awans, został MVP rozgrywek notując po 14,7 punktu oraz 4,7 asysty. Doświadczony, leworęczny rozgrywający, który może grać także jako dwójka, w R8 mógłby grać na podobnym poziomie.

ŁC

PLK, NBA – typuj wyniki i zgarniaj kasę >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami