Dwóch naturalizowanych Amerykanów, dwóch młodszych graczy, którzy mogą się jeszcze rozwinąć. A także nieśmiertelny Piotr Szczotka – PolskiKosz.pl prezentuje Top 100 polskich koszykarzy na koniec 2017 roku.

Lookbook Mateusz Ponitka x SklepKoszykarza.pl – zobacz produkty! >>
Bawimy się tak, jak przed rokiem – układając poniższy ranking braliśmy pod uwagę zawodników grających w Polsce i w ligach zagranicznych, także obcokrajowców z polskimi paszportami, potencjalnych kandydatów do gry w reprezentacji. Nasza redakcyjna ocena jest subiektywną wypadkową obecnego poziomu gry, możliwości koszykarza, jego statystyk i potencjału.
Top 100 polskich koszykarzy – miejsca 91.-100.
Top 100 polskich koszykarzy – miejsca 81.-90.
Top 100 polskich koszykarzy – miejsca 71.-80.
Top 100 polskich koszykarzy – miejsca 61.-70.
Top 100 polskich koszykarzy – miejsca 51.-60.
Oto szósty odcinek listy – pozycje 50.-41.:
50. Marcel Ponitka (rozgrywający, Asseco Gdynia, 192 cm, 1997 r., rok temu – 68.)
Kolejny sezon postępów, 20-letni, dynamiczny, obwodowy dobił już do średniej 10,0 punktu jako rezerwowy w PLK. Marcel przypomina troszeczkę starszego brata, jeśli chodzi o inklinacje do walki na deskach – notuje po 5,5 zbiórki w meczu, a chyba lepiej by dla niego było, gdyby poprawił skuteczność (na razie na poziomie ok. 40 proc. z gry w tym tylko 30 proc. za trzy). Jeśli ma być klasowym obwodowym (może grać na obu pozycjach), rzut po prostu poprawić musi.
49. Grzegorz Surmacz (wysoki skrzydłowy, Stal Ostrów Wlkp., 203 cm, 1985 r., rok temu – 63.)
Miał świetne pół roku w Czarnych, gdzie w wąskiej rotacji grał dużo i bez żadnej presji, w inaczej zbudowanej drużynie Stali nie wychodzi już tak na pierwszy plan. Ale wciąż jest solidnym graczem na pozycję nr 4 w PLK – w ataku rozciąga obronę i grozi trójką (w tej chwili najlepsze w karierze 37,5 proc.), w obronie potrafi powalczyć bliżej obręczy.
48. Michael Hicks (skrzydłowy, R8 Basket, 193 cm., 1983 r., rok temu – 25.)
Ze średnią 21,7 punktu jest najlepszym strzelcem I ligi, ale wiadomo, jak gra – rzuca, rzuca, rzuca, najchętniej z dystansu, ale rzadko bierze się do obrony. A jeśli bierze, to z kiepskim efektem. Ale pewnie znalazłby sobie miejsce w słabszym zespole PLK, w ekstraklasie wciąż byłby zdolny zdobywać po kilkanaście punktów w meczu. Kto wie, może ktoś się jeszcze po niego zgłosi
47. Thomas Kelati (rzucający, Stelmet Zielona Góra, 196 cm, 1982 r., rok temu – 44.)
To już chyba zmierzch 35-letniego strzelca, który trafia obecnie tylko 35 proc. trójek w PLK, ma średnio 5,7 punktu w Stelmecie. Można powiedzieć, że to specyfika drużyny, że np. w Krośnie, Lublinie czy Warszawie Kelati pokazałby więcej, ale czy byłby w stanie być graczem, który bierze na siebie ciężar gry przez 25-30 minut? W Stelmecie, paradoksalnie, gra mu się spokojniej, z drugiego planu Amerykanin z polskim paszportem potrafi podrzucić ważną trójkę czy wykonać mądrą asystę.
46. Piotr Szczotka (skrzydłowy, Asseco Gdynia, 196 cm, 1981 r., rok temu – 42.)
Utrzymuje bardzo solidny poziom w podkoszowej walce (obecnie 8,8 punktu oraz 5,5 zbiórki), wciąż – w wieku 36 lat – stać go na 25-30 minut w meczu w PLK. Ale nic dziwnego, przygotowanie fizyczne jest, obok doświadczenia, jego największym atutem od lat. Z tego względu pewnie odnalazłby się w roli zmiennika w drużynie walczącej o medal.
45. Piotr Pamuła (rzucający, MKS Dąbrowa, 195 cm, 1990 r., rok temu – 28.)
Miał dwa dobre sezony w Dąbrowie, teraz – u Jacka Winnickiego – jest jakiś zablokowany (tylko 5,9 punktu, fatalne 31 proc. z gry). Trudno uwierzyć, że to jakiś dłuższy regres formy, na początku roku 27-letni Pamuła wydawał się iść w górę. Do lepszego rzutu (w zeszłym sezonie było to akceptowalne 40 proc.) dokładał całkiem sporo asyst (3,3 na mecz), pokazywał rosnące doświadczenie.
44. Dariusz Wyka (środkowy, Asseco Gdynia, 209 cm, 1991 r., rok temu – 74.)
Bardzo produktywny gracz ligowego średniaka, zmiana klimatu z Podkarpacia na Pomorze świetnie mu zrobiła – “Wykson” notuje po 10,5 punktu oraz 5,4 zbiórki, ale to nie wszystko. Jest jeszcze 42 proc. skuteczności za trzy (często w ważnych momentach), jest 1,5 bloku, 1,2 przechwytu i 1,0 asysty. Wyka w Asseco jest po prostu bardzo wartościowym graczem.
43. Damian Jeszke (skrzydłowy, AZS Koszalin, 200 cm, 1995 r., rok temu – 45.)
Odżył po zamianie Radomia na Koszalin, w AZS ma dużo większą rolę i w większym wymiarze pokazuje to, co widywaliśmy w Rosie: celne trójki (nawet 45 proc.), punkty i zbiórki. Kolejnym wyzwaniem będzie powtórzenie lepszych występów w lepszym zespole, bo Jeszke ma dopiero 22 lata i może wyglądać lepiej – np. fizycznie.
42. Michał Chyliński (rzucający, Stal Ostrów, 196 cm, 1986 r., rok temu – 43.)
Strzelec, który od trzech sezonów jest bez skuteczności (najwyżej 40 proc. z gry) – ale na plus Chylińskiemu można zapisać to, że mimo problemów z rzutem, jego atutem nr 1, mimo urazów, wciąż trzyma solidny poziom. Nie taki, jak chcieliby jego pracodawcy, ale doświadczony obwodowy potrafi pomóc.
41. Artur Mielczarek (skrzydłowy, Trefl Sopot, 196 cm., 1984 r., rok temu – 30.)
Dwa sezony temu wykręcił życiowe cyferki w Koszalinie, teraz prezentuje solidny basket w Sopocie. Nie ma w tym żadnych fajerwerków, ale też nikt ich nie oczekuje. Mielczarek ma mocno bronić, powalczyć na deskach, trafić za trzy po odrzuceniu (dobre 42 proc.). Stać go na zdobycie kilkunastu punktów w meczu PLK, ale musi poprawić skuteczność z bliższych odległości.
Lookbook Mateusz Ponitka x SklepKoszykarza.pl – zobacz produkty! >>