PRAISE THE WEAR

Top 100 polskich koszykarzy (90-81): Weterani i nadzieje

Top 100 polskich koszykarzy (90-81): Weterani i nadzieje

Piotr Niedźwiedzki walczy o powrót do PLK, Szymon Wójcik próbuje przebić się w NCAA, Łukasz Majewski i Jakub Dłoniak są u schyłku długich, ligowych karier. Czas na drugą dziesiątkę rankingu Polaków!

Szymon Wójcik / fot. Missouri State Bears

Retro – wyjątkowe buty do basketu tylko w Sklepie Koszykarza >>

Top 100 polskich koszykarzy – miejsca 100-91 >>

90. Piotr Niedźwiedzki (środkowy, Górnik Tran.eu Wałbrzych, 210 cm, 1993 r., rok temu – poza notowaniem)

Piotr Niedźwiedzki to z pewnością rozczarowująca historia zmarnowanego potencjału, ale może właśnie ten sezon w Wałbrzychu pozwoli mu wrócić do PLK. Trzeci strzelec 1. ligi, 18.4 punktu średnio, do tego 10.7 zbiórki oraz 58% z gry. Niedźwiedzki jest bezsprzecznie najlepszym graczem swojego zespołu, który zajmuje 8 miejsce na zapleczu Energa Basket Ligi.

89. Szymon Wójcik (niski skrzydłowy, Missouri State Bears, 200 cm, 1999 r., rok temu – poza notowaniem)

Jest graczem pierwszej piątki zespołu Missouri State, a lokalni dziennikarze mówią o nim nawet jako o niezauważonej jeszcze gwieździe. W NCAA notuje 9.3 punktu oraz 4 zbiórki na mecz. Potencjał i warunki są, czekamy na dalszy rozwój.

88. Łukasz Majewski (skrzydłowy, BM Slam Stal Ostrów, 199 cm, 1982 r., rok temu – 69.)

Kapitan Stalówki z roku na rok gra coraz mniej, jednak wciąż dla niego przewidziana jest bardzo ważna rola w szatni, ale także w minutach z rezerwowymi na boisku. Majewski stał się graczem, który praktycznie tylko rzuca z dystansu – w tym sezonie na 24 z gry, aż 21 to trójki, a w poprzednim na 117 było to 87. W roli zadaniowca – strzelca na parę minut powinien jeszcze w tym sezonie zespołowi z Ostrowa się przydawać.

To są buty LeBrona Jamesa – możesz w nich zagrać! >>  

87. Piotr Robak (rzucający, GTK Gliwice, 194 cm, 1991 r., rok temu – poza notowaniem)

Pomimo kompromitującego sezonu Legii, Robak znalazł pracodawcę w PLK. 26-letni obwodowy gra w Gliwicach, gdzie wszystkie jego liczby w porównaniu do poprzedniego sezonu wzrosły, za wyjątkiem.. minut. Niecałe 20 minut, 7,3 punktu i 38% za 3, a do tego 2 zbiórki i prawie 2 asysty. Tym sezonem Robak udowadnia swoją przydatność dla drużyn z PLK.

86. Jakub Dłoniak (rzucający, GTK Gliwice, 194 cm, 1983 r., rok temu – 61.)

W obecnej PLK już nie może liczyć na tak dużą rolę, jak choćby ta w poprzednim sezonie w AZSie. Dłoniak niedawno stał się zawodnikiem GTK i rozegrał w tych barwach póki co 2 mecze – w sumie 23 minuty, 18 punktów, w tym 6 trójek. Dla 35-latka to już końcówka kariery w PLK, jednak wciąż jego umiejętności strzeleckie mogą być przydatne dla GTK, które dzięki pozyskaniu Jakuba wzmocniło polską rotację.




85. Filip Zegzuła (rzucający/rozgrywający, Rosa Radom, 188 cm, 1994 r., rok temu – 79.)

Odejście Michała Sokołowskiego i Daniela Szymkiewicza z Radomia otworzyło przed nim szansę na dużo większe minuty i rolę w zespole. Na parkiecie spędza średnio ponad 22 minuty, zdobywa niecałe 6 punktów i rozdaje 2 asysty. To, co charakteryzowało go w latach poprzednich – dobry rzut z dystansu, teraz nie działa najlepiej. Zaledwie 22% za 3 i trzecia najgorsza skuteczność z gry w lidze, 26,4%. To sprawia, że Filip zamiast iść w górę rankingu, spada o kilka pozycji.

84. Filip Małgorzaciak (rzucający, Rawlplug Sokół Łańcut, 192 cm, 1993 r., rok temu – poza notowaniem)

Czwarty strzelec i lider czołowego zespołu 1. ligi. 25-letni Małgorzaciak rozgrywa świetny sezon w Łańcucie, który po kilku miesiącach jest jednym z faworytów do wygrania ligi. Rzucający Sokoła zdobywa średnio 17,9 punktu, przy 48% z gry i 44% za 3, w 31 minut gry. Dobrymi występami powinien zainteresować kluby z dołu tabeli w PLK, a może uda mu się z Sokołem awansować?

83. Krzysztof Jakóbczyk (rzucający, AZS Koszalin, 183 cm. 1986 r., rok temu – 78.)

Po sezonie w Krośnie Jakóbczyk wylądował w Koszalinie, gdzie pełni rolę gracza drugiego planu, odpowiedzialnego za trafienia z dystansu. Rzucający AZSu gra na 46% za 3, zdobywa niecałe 5 punktów w ponad 11 minut w każdym spotkaniu. To najgorszy sezon Jakóbczyka w jego karierze w PLK pod względem czasu spędzanego na parkiecie.

82. Marcin Dymała (rzucający, Spójnia Stargard, 187 cm, 1990, rok temu – poza notowaniem)

Awansował razem ze Spójnią do PLK, ale jego rola w zespole nie jest już tak dominująca jak w 1. lidze. Mimo to nadal jest drugim najlepszym Polakiem swojego zespołu, zaraz za Piotrem Pamułą. Dymała zdobywa blisko 10 punktów w 26 minut w każdym spotkaniu, dokłada także prawie 4 zbiórki i 2 asysty. Do przesunięcia się w górę rankingu brakuje mu rzutu dystansowego – marne 19%, co najpewniej przeszkodzi mu w angażu w lepszych zespołach PLK niż te z dołu tabeli.

81. Michał Gospodarek (rozgrywający, TBV Start Lublin, 186 cm, 1991 r., rok temu – 100.)

Można wierzyć lub nie, ale Gospodarek to w tym momencie 5 strzelec swojej drużyny i statystycznie drugi najlepszy Polak Startu. Problemy Marcina Dutkiewicza wepchnęły go dużo większej roli, niż bycie zmiennikiem dla grającego prawie całe mecze Jamesa Washingtona i z tego zadania wywiązał się przyzwoicie. Niestety, skuteczność Michała (Michaela – jak kto woli) pozostawia wiele do życzenia. Zaledwie 30% za 3 i w sumie słabiutkie 31,6% z gry.

Redakcja PolskiKosz.pl 

Retro – wyjątkowe buty do basketu tylko w Sklepie Koszykarza >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami