PRAISE THE WEAR

Transferowa bomba: Schenk wraca do Polski!

Transferowa bomba: Schenk wraca do Polski!

Jakub Schenk wraca do Polski. Będzie nowym rozgrywającym Grupy Sierleckich Czarnych Słupsk.
Jakub Schenk / fot. A. Romański, plk.pl

Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!

Gdy Jakub Schenk kilka miesięcy temu zdecydował się na transfer do francuskiego Tours, w mediach społecznościowych grzmiało. Nowy klub grał do niedawna na zapleczu francuskiej ekstraklasy, jednak słabe wyniki sprawiły, że spadł jeszcze o poziom niżej. Nie ukrywajmy, trzecia liga francuska nie cieszy się dużym prestiżem. A przypomnijmy, że mówimy o jednym z najlepszych polskich rozgrywających.

Schenk jednak robił swoje, a przede wszystkim grał swoje. W tym sezonie wystąpił w jedenastu spotkaniach, podczas których naprawdę błyszczał formą. Jego średnie statystyki z obecnego sezonu to: 14,2 punktu, 3,4 zbiórki oraz 5,8 asysty. To wszystko łączy się ze świetną skutecznością koszykarza.

Wszystko jednak wskazuje na to, że 28-latek wróci na polskie parkiety. Pozyskaniem go zainteresowany był klub ze Słupska, który obecnie nie posiada nominalnego rozgrywającego. Niedawno Czarni rozstali się z Diante Watkinsem i od tej pory nie pozyskali gracza o podobnym profilu. Wydaje się, że Schenk nie tylko wypełni lukę, ale doda zespołowi dużo jakości.

Byłby to kolejny w tym tygodniu transfer Czarnych. W czwartkowy poranek klub za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował o zakontraktowaniu debiutującego w Europie Justina Turnera. Już w piątek słupszczanie zmierzą się w Gryfii z Twardymi Piernikami Toruń.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami