REDAKCJA

Trefl lepszy od Kinga – rewelacyjny Ian Baker

Trefl lepszy od Kinga – rewelacyjny Ian Baker

Amerykański rozgrywający Trefla zdobył aż 30 punktów, a drużyna z Sopotu pokonał Kinga Szczecin 87:78 w Koszalinie, w pierwszym meczu memoriału Jerzego Olejniczaka.

fot. Trefl Sopot

W tych butach Stephen Curry zadziwia NBA >>

Ian Baker chwalony był już za poprzednie występy w meczach sparingowych, a teraz potwierdził, że faktycznie może należeć do gwiazd PLK w najbliższym sezonie. Wspomógł go drugi z Amerykanów Trefla – Vernon Taylor (17 pkt.) i sopocianie odnieśli dość pewne zwycięstwo. To zresztą nie jest ich pierwszy dobry występ w okresie przygotowawczym – kilka dni temu potrafili wygrać z Polskim Cukrem w Toruniu.

Najlepszym strzelcem Kinga był Martynas Paliukenas z 16 punktami. W drużynie ze Szczecina zabrakło Kasparsa Vecvagarsa, który jest na zgrupowaniu reprezentacji Łotwy. W zespole rywala nie grali obaj bracia Kolendowie.
Trefl w finale turnieju zmierzy się w sobotę z wygranym z pary AZS Koszalin – Kotwica Kołobrzeg, a Kingowi przyjdzie zagrać z przegranym.

Trefl: Baker 30, Taylor 17, Milovanović 12, Leończyk 12, Jeszke 8, Kulka 6, Śmigielski 2, Motylewski 0, Rompa 0, Walda 0.

King: Paliukenas 16, Diduszko 14, Kikowski 12, Jogela 12, Bartosz 11, Sajus 9, Schenk 4, Majcherek, Wilczek.

W tych butach Stephen Curry zadziwia NBA >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami