PRAISE THE WEAR

Trefl ogrywa Spójnię – TJ Haws sporo potrafi!

Trefl ogrywa Spójnię – TJ Haws sporo potrafi!

Po bardzo wyrównanym meczu w Ergo Arenie, Trefl Sopot pokonał PGE Spójnię Stargard 91:81. W pierwszej połowie błyszczał Łukasz Kolenda, w drugiej TJ Haws.
TJ Haws / fot. A. Romański, plk.pl

Zarejestruj się w Premium – graj w Fantasy Ligę i typery! >>

PGE Spójnia po wygranej ze Startem w pierwszej kolejce, także w wyjazdowym meczu z Treflem wyglądała całkiem dobrze i do 4. kwarty miała realne szanse na zwycięstwo. Przełomowym momentem była kontuzja, dobrze grającego, Mateusza Kostrzewskiego, który skręcił kostkę, gdy broniący Darious Moten podszedł za blisko przy rzucie z dystansu.

Najlepszym strzelcem Trefla był Karol Gruszecki, solidnie i spokojnie wywiązujący się z roli weterana w sopockiej drużynie – zdobył 21 punktów, miał 9 zbiórek oraz 3 asysty i pokazał, że poza trójkami ze statycznych pozycji wciąż może efektywnie atakować strefę podkoszową.

W oko wpadali jednak bardziej zawodnicy obwodowi. Łukasz Kolenda świetnie wypadł w 1. połowie, zanotował wtedy 13 punktów i 5 asyst, trafił trzy razy z dystansu.

.

Drugi z obrońców, TJ Haws, podobnie jak w meczu ze Stelmetem, dość długo był – mówiąc wprost – poniewierany przez rywali, z racji dość lichych warunków fizycznych.

W drugiej połowie, Amerykanin przełamał się w końcu i pokazał, że grać jednak potrafi. Skończył kilka akcji na kontakcie, popisał się błyskotliwymi podaniami (7 asyst w meczu) i to głównie dzięki niemu Trefl dotrzymywał kroku Spójni. Co ciekawe, trener Marcin Stefański całkowicie zrezygnował wówczas z gry Łukaszem Kolendą, choć ten w pierwszej połowie spisywał się tak dobrze. Ten wybór okazał się skuteczny.

Wśród gości bardzo zawiódł lider zespołu Ricky Tarrant, który trafił zaledwie 2 z 10 rzutów z gry. W zespole Jacka Winnickiego zadebiutował kongijski środkowy Omari Gudul, ale zaprezentował się nie więcej niż przeciętnie – miał 7 punktów i 4 zbiórki.

Obie drużyny zaczynają zatem sezon od bilansu 1:1. Trefl pojedzie teraz na bardzo trudny wyjazd do Włocławka, a Spójnia na własnym parkiecie zagra ze Śląskiem Wrocław.

RW

Zarejestruj się w Premium – graj w Fantasy Ligę i typery! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami