Gdy do gliwickiego klubu dołączył potężny sponsor tytularny w postaci firmy Tauron, zapowiadano, że kwestią czasu są duże transfery. Te są możliwe, bowiem GTK zatrudniło dotychczas czterech obcokrajowców. Jedno miejsce dla kolejnego gracza z zagranicy wciąż jest dostępne.
Prawdopodobnie wypełni je Earl Rowland. Amerykanin jest już w Gliwicach, sztab szkoleniowy za moment ma podjąć decyzję odnośnie jego przyszłości w klubie. Rowland byłby najbardziej doświadczonym koszykarzem w rotacji Marosa Kovacika.
Choć klub nie podał jeszcze informacji o zatrudnienieniu Amerykanina, to jednak pojawił się on na klubowej fotografii… z powitania Mateusza Szlachetki po powrocie z Mistrzostw Świata U-23 3×3.
39-latek prezentował się już w takich klubach jak: Chimki Moskwa, Hapoel Jerozolima, Fuenlabrada i Unicaja Malaga. Właśnie w barwach tego ostatniego grał Eurolidze.
Obecny bilans GTK w Energa Basket Lidze to jedna wygrana i jedna porażka. Gliwiczanie pokonali u siebie Polski Cukier Start Lublin, z kolei na wyjeździe musieli uznać wyższość MKS-u Dąbrowa Górnicza. Ich starcie z 3. kolejki z Astorią Bydgoszcz zostało przełożone ze względu na wyjazd Mateusza Szlachetki na młodzieżowe mistrzostwa świata w koszykówce 3×3. Najbliższe spotkanie koszykarze GTK rozegrają 14 października – wówczas zmierzą się z PGE Spójnią Stargard.
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Piotr Janczarczyk