REDAKCJA

Trener roku w NBA – Mike Budenholzer z Bucks

Trener roku w NBA – Mike Budenholzer z Bucks

Zbudował w Milwaukee najlepszą drużynę sezonu regularnego w lidze, robiąc radykalny postęp w trakcie jednego roku. Wyróżniamy także Doca Rivera z Clippers i Mike’a Malone’a z Nuggets.

Mike Budenholzer / fot. wikimedia commons

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>

Trenerów wartych wyróżnienia za ten sezon jest kilku – oprócz poniższej trójki można zastanowić się nad kandydaturami Kenny’ego Atkinsona, Nate’a McMillana, Nicka Nurse’a, Dave’a Joergera, Steve’a Clifforda, Terry’ego Stottsa i jak co roku Gregga Popovicha.

Coach of the Year:
3. Mike Malone
2. Doc Rivers
1. Mike Budenholzer

Na podium wskazałem trzech szkoleniowców, którzy mają solidne podstawy, by powalczyć o zwycięstwo w swojej kategorii. Zarówno Mike’a Malone’a, Doca Riversa, jak i Mike’a Budenholzera – z pewnymi różnicami w konstrukcji składu – łączy szeroka rotacja prowadzonej drużyny i mniejszy lub większy przerost stawianych ich zespołom oczekiwań (choć akurat z Los Angeles Clippers w play-offach udało mi się trafić) .

Za wyborem Mike’a Malone’a przemawia kilka czynników: poradzenie sobie z licznymi kontuzjami Denver Nuggets w trakcie rozgrywek, wkomponowanie młodych graczy i mimo pewnych ograniczeń zbudowanie solidnej obrony oraz dobrego ataku. Być może tym najistotniejszym argumentem jest dalsza kontynuacja, czyli jasne przejście z punktu A do punktu B.

W poprzednim sezonie ekipa ze stanu Kolorado otarła się o play-offy i w zasadzie z bardzo podobnym składem, Malone zdołał poprowadzić Nuggets do przewagi parkietu w tej trudniejszej konferencji.

Z kolei Doc Rivers startując dwoma debiutantami i od lutego Ivicą Zubacem wprowadził Clippers do play-offów. Zdołał także zatuszować odejście Tobiasa Harrisa, swojego prawdopodobnie najlepszego zawodnika – z drugiej strony w drużynie z LA o to miano mogliby walczyć także Lou Williams i Danilo Gallinari – utrzymując zespół nad kreską. W pewnym sensie rotacja Clippers nie ma słabych punktów – każdy z dostępnych zawodników utrzymuje powiedzmy solidny poziom i coś wnosi swoją grą, aczkolwiek duża w tym zasługa właśnie Riversa.

Zdecydowałem się jednak postawić na Mike’a Budenholzera, gdyż transformacja w przypadku Milwaukee Bucks jest najbardziej widoczna. Z zespołu w poprzednich rozgrywkach na 44 zwycięstwa – i efektywność drużyny na 40 wygranych – były trener Atlanta Hawks stworzył drużynę z najlepszym bilansem w NBA, poprawiając spodziewaną liczbę zwycięstw na podstawie efektywności drużyny aż o 22 wygrane.

Ktoś mógłby powiedzieć, że sposób na otoczenie Giannisa Antetokounmpo czterema strzelcami jest jasny i klarowny, niemniej zdołaliśmy zobaczyć, że sam pomysł, od jego skutecznej realizacji dzieli daleka droga. Budenholzer odblokował pełen potencjał swojego najlepszego gracza, budując wokół niego top-3 atak oraz obronę.

Łukasz Woźny, @l_wozny, Podcast Autora znajdziesz TUTAJ >>

DOŁĄCZ DO GRY I ODBIERZ DARMOWY ZAKŁAD 50 ZŁOTYCH! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami