REDAKCJA

Twierdza Leszno – Kaczmarzyk trafia przez całe boisko!

Twierdza Leszno – Kaczmarzyk trafia przez całe boisko!

Jamalex Polonia 1912 Leszno wygrała 13. w tym sezonie mecz u siebie – w niedzielę pokonała 90:83 GKS Tychy. A świetny ostatnio Adam Kaczmarzyk trafił buzzer-beatera przez całe boisko.

LeBron i jego królewska kolekcja butów – zobacz! >>

30-letni skrzydłowy jest ostatnio w wyśmienitej formie – w sześciu ostatnich spotkaniach rzucał średnio po 22,3 punktu, w poprzedniej kolejce w Siedlcach zdobył aż 36 trafiając 7 z 8 trójek.

Wychodzi mu wszystko, nawet takie rzuty:

Powyższy rzut ustalił wynik do przerwy na 48:46 dla gospodarzy, ale wyższą przewagę Polonia wypracowała sobie dopiero w ostatniej kwarcie (23:16). Mecz wygrany 90:83 był 10. z rzędu dla drużyny Łukasza Grudniewskiego – Kaczmarzyk zdobył w nim 15 punktów i miał 11 zbiórek, Stanferd Sanny rzucił 23 punkty, a Kamil Chanas miał 22 i 10 asyst.

Polonia z bilansem 21-2 (13-0 u siebie) jest w ścisłej czołówce tabeli razem ze Spójnią Stargard (21-1). Do PLK awansuje zwycięzca play-off I ligi.

LeBron i jego królewska kolekcja butów – zobacz! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

Po meczu WKS Śląska Wrocław z Treflem Sopot porozmawialiśmy z Adamem Waczyńskim, czyli wieloletnim zawodnikiem ekipy z Trójmiasta, który tym razem przyjechał nad morze w roli rywala. Mówi o emocjach związanych z powrotem do Sopotu, odzyskiwaniu formy po kontuzji czy reakcji na negatywne komentarze.
9 / 02 / 2025 11:05
Za nami jedno z najbardziej ekscytujących okienek transferowych w historii NBA. Kto moim zdaniem wygrał, a kto przegrał wyścig zbrojeń przed zbliżającymi się play-offami? Luka w Lakers. Płaczący Pat Riley. Bucks bez poszanowania dla legendy klubu, cierpliwi Clippers i Raptors z nożem na gardle. Co jeszcze wydarzyło się podczas NBA Trade Deadline? Zapraszam do mojej analizy najciekawszych ruchów.
9 / 02 / 2025 15:47
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami