PRAISE THE WEAR

Udało się! Mateusz Ponitka zagra jutro z Izraelem

Udało się! Mateusz Ponitka zagra jutro z Izraelem

Świetna wiadomość z obozu kadry. Mateusz Ponitka otrzymał zgodę Komisji Medycznej FIBA na dołączenie do treningów i będzie mógł zagrać w poniedziałkowym meczu reprezentacji Polski przeciwko Izraelowi.
Mateusz Ponitka / fot. FIBA

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Kluczowego gracza reprezentacji zabrakło w sobotnim spotkaniu z Rumunią (relacja TUTAJ>>). Powodem był niejasny wynik testu na koronawirusa – badaniu Mateusza Ponitkę poddano po przylocie do Hiszpanii prosto z czwartkowego meczu Euroligi, w którym jego Zenit Sankt Petersburg pokonał Żalgiris Kowno 83:75.

Kolejne badanie przyniosło na szczęście negatywny wynik i Komisja Medyczna FIBA wydała pozwolenie, by ten kluczowy gracz Biało-czerwonych dołączył do treningów kadry Mike’a Taylora i rozpoczął przygotowania do poniedziałkowego spotkania z Izraelem.

W sobotę koledzy z reprezentacji poradzili sobie znakomicie bez niego i pewnie pokonali Rumunię 91:61, dzięki czemu odnieśli drugie zwycięstwo w grupie A w ramach eliminacji do EuroBasketu 2022. Ponitkę skutecznie zastąpili między innymi Michał Sokołowski (17 pkt, 7 zv.) i Jarosław Zyskowski (13 pkt).

Obecność 27-latka może jednak okazać się kluczowa w poniedziałkowym starciu z Izraelem, który dzięki wygranej 95:87 z Hiszpanią utrzymał status niepokonanej drużyny. Ponitki zabrakło w lutowym spotkaniu z Izraelem, który nasi rywale wygrali w Gliwicach 75:71.

Czwarty mecz polskiej reprezentacji w eliminacjach do Eurobasketu 2022 rozpocznie się o godz.16:30 w poniedziałek. Transmisję przeprowadzi TVP Sport.

RW

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami