PRAISE THE WEAR

Udany powrót – Michał Michalak znów trafia

Udany powrót – Michał Michalak znów trafia

Po ponad 2-tygodniowej niebecności spowodowanej zakażeniem koronawirusem i związaną z tym kwarantanną, Michał Michalak powrócił na parkiety koszykarskiej Bundesligi i uczynił to w dobrym stylu. Polski superstrzelec zdobył 23 punkty w przegranym przez jego Syntainics MBC meczu z Rastą Vechta 80:84.
Michał Michalak /fot.FIBA

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Michał Michalak spędził na parkiecie 34 minuty i chociaż miał słabszy dzień w rzutach z dystansu (2/9 za 3), to dzięki dobrej grze na półdystansie (7/11 za 2) i skuteczności w rzutach wolnych (¾ za 1) zdobył łącznie 23 punkty, do których dodał 6 asyst.

Zespół Polaka przegrał jednak 80:84 z Rastą Vechta, już zdegradowaną do 2. ligi drużyną, która jeszcze na początku sezonu 2019/20 rywalizowała z Anwilem Włocławek w koszykarskiej Lidze Mistrzów. Z kolei Syntainics MBC przystąpił do tego spotkania już pewny utrzymania w Bundeslidze. Dzień wcześniej Giessen 46ers przegrał bowiem 90:99 z Bambergiem i także ten zespół nie mógł już uniknąć degradacji.

Dobry indywidualnie występ Polaka przybliżył go do wygranej w klasyfikacji na najlepszego strzelca Bundesligi. Przed ostatnią kolejką Michalak prowadzi w niej ze średnią 21 punktów (609 pkt w 29 meczach), a 2. miejsce zajmuje Amerykanin Matt Mobley ze średnią 20 „oczek” (541 pkt w 27 meczach).

W ostatnim meczu sezonu, w niedzielę 9 maja, Michalak i jego koledzy z drużyny zagrają na własnym parkiecie przeciwko EWE Baskets Oldenburg, które walczy o zajęcie miejsca w TOP 4 po sezonie zasadniczym.

WM

Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami