
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Sporo można o Kyrie Irvingu powiedzieć – teraz także to, że jest bardzo konsekwentny w swoich decyzjach. Gwiazda Brooklyn Nets wróciła jakiś czas temu do gry, choć ze względu na brak szczepienia i panujące w Nowym Jorku przepisy Irving może grać tylko i wyłącznie w meczach wyjazdowych. Jak dotychczas wziął więc udział w czterech tylko spotkaniach.
Efekty są dość mieszane: Nets wygrali dwa z tych czterech spotkań, a w dwóch musieli uznać wyższość rywala. Także w poniedziałek Irving nie zdołał uchronić nowojorskiego zespołu przed porażką w Cleveland – kosztowną stratę w końcówce zaliczył James Harden – choć zaliczył swój najlepszy jak dotychczas mecz na 27 punktów (12/23 z gry, 3/6 z dystansu) oraz dziewięć asyst.
The sauce@KyrieIrving #NBAAllStar pic.twitter.com/JjYvDXkvgE
— Brooklyn Nets (@BrooklynNets) January 17, 2022
Nets musieli sobie radzić w tym meczu bez Kevina Duranta, który z powodu kontuzji kolana opuści od czterech do sześciu tygodni. A to oznacza, że Steve Nash w domowych meczach będzie mógł korzystać tylko z usług Jamesa Hardena, podczas gdy na wyjazdach do gry wskakiwać będzie też Kyrie. Rozgrywający nie zamierza zmieniać zdania pomimo kontuzji KD.
W rozmowie z dziennikarzami stanowczo stwierdził, że swojej decyzji nie zmieni i się nie zaszczepi, a co za tym idzie pozostanie zawodnikiem grającym „z doskoku”. W związku z tym 29-latek – który po czterech meczach notuje średnio 20 punktów – będzie mógł w trwającym sezonie zasadniczym rozegrać jeszcze tylko… 18 z 39 spotkań, jakie pozostały Nets do końca rozgrywek.
Do tego dochodzi jeszcze niepewność związana z Irvingiem w fazie play-off. Bo jeżeli Kyrie nie będzie mógł grać w Barclays Center, to ekipie z Brooklynu chyba nie opłaca się walczyć o… przewagę parkietu. Nets z bilansem 27-16 zajmują w tej chwili trzecią lokatę na Wschodzie: mają pół meczu straty do pierwszych Bulls i ponad trzy spotkania przewagi nad siódmymi Hornets.
Tomek Kordylewski
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>