PRAISE THE WEAR

Vassilis Spanoulis – wciąż nie da się go zatrzymać

Vassilis Spanoulis – wciąż nie da się go zatrzymać

Legenda greckiego basketu wciąż trzęsie Euroligą. Strzelec Olympiakosu zanotował 25 punktów i 9 asyst, prowadząc zespół z Pireusu do wygranej z hiszpańską Valencią 80:70.

Vassilis Spanoulis (Fot. Wikimedia Commons)

Oficjalne produkty reprezentacji Polski – tylko w Sklepie Koszykarza >>

Przez pierwsze miesiące obecnego sezonu Vassilis Spanoulis pauzował z powodu kontuzji i byli eksperci, którzy sugerowali, że może to być już schyłek jego kariery. Nic z tych rzeczy! Prawie 36-letni grecki rzucający wciąż potrafi zadziwiać na boisku.

W czwartkowym pojedynku z Valencią, „Kill Bill” zaliczył jeden ze swoich najlepszych występów ostatnich lat. W 28 minucie na parkiecie trafił świetne 9 z 13 rzutów, do 25 puntów dodał 9 asyst i przechwyt. I jak za najlepszych lat, trafiał w najważniejszych momentach meczów i zaliczał swoje firmowe wejścia na kosz. Eval 29 – nieźle jak na „schyłek kariery”.

Generalnie był to wieczór weteranów – w drużynie mistrzów Hiszpanii najwięcej punktów (19) zdobył inny rutyniarz – Fernando San Emeterio. Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>

Olympiakos, z którym Spanoulis wygrał Euroligę już 2 razy (trzeci z Panathinaikosem) i bywał MVP tej ligi, znów jest w czołówce najlepszych europejskich rozgrywek, aktualnie na drugiej pozycji w tabeli i tradycyjnie celuje w Final Four. Gwiazd w Pireusie jest oczywiście więcej – Papanikolau, Printezis, Milutinow, Strelnieks, Mantzaris to europejska czołówka. Ale jak przyjdą najważniejsze mecze, przyjdzie też czas na legendę.

Oficjalne produkty reprezentacji Polski – tylko w Sklepie Koszykarza >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

NBA 2K24 to doskonała platforma do uczczenia kariery Kobe Bryanta, legendy koszykówki. Mimo że istnieje pewna nostalgia i uczucie szacunku wobec Bryanta, w niektórych elementach poza trybem Mamba Moments, twórcy skupili się bardziej na monetyzacji. Ten problem, który zaczynał się w poprzednich wersjach gry, teraz stał się bardziej wyraźny.
8 / 09 / 2023 23:33
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami