O Alonzo Verge’u już w przeszłości było głośno i to nie za sprawą koszykarskich osiągnięć. 24-latek był w konflikcie z Patrykiem Wilkiem, wówczas zawodnikiem MKS-u Dąbrowa Górnicza. Obaj na chwilę zostali odsunięci od drużyny, jednak z czasem Verge do niej wrócił, a Polak zaczął rozglądać się za nowym pracodawcą (finalnie trafił do ekstraklasowego GTK Gliwice).
Wilk spakował swoje rzeczy, a Verge znów zaczął pojawiać się za parkiecie. Sprawy pozaboiskowe raczej nie wpłynęły na jego koszykarską formę. Wciąż był jednym z najważniejszych graczy w rotacji trenera Winnickiego, nierzadko zdobywał więcej niż 20 punktów. Ale jak wspomnieliśmy – czasem to nie wystarcza. Verge ponownie sprawiał problemy, które nie są bezpośrednio związane z koszykówką.
– Gracz nadal nie respektował swoich obowiązków związanych z podejściem do treningów czy też pozaboiskowych aktywności, do których zobowiązuje go kontrakt, co finalnie doprowadziło do odsunięcia go od składu przed meczem przeciwko Spójni Stargard. (…) Zawodnik nie bierze udziału w treningach zespołu, a także do odwołania nie będzie uczestniczyć w meczach – czytamy w oświadczeniu klubu.
Co więcej, do informacji publicznej zaczęły przedostawać się informacje o rzekomych niedotrzymywaniu terminu płatności. Na to również odpowiedział MKS. – Niestety, w świetle nieprawdziwych doniesień związanych z nieuzasadnionymi wypowiedziami reprezentującego zawodnika w Polsce Pana Arkadiusza Brodzińskiego, pragniemy poinformować, że MKS Dąbrowa Górnicza nie zalega z płatnościami wobec zawodnika, a wszelkie zobowiązania były regulowane terminowo. Wynagrodzenie gracza dwukrotnie zostało pomniejszone w związku z sytuacjami naruszającymi warunki kontraktu, co zostało zaakceptowane i potwierdzone przez jego reprezentanta.
Wcześniej o sytuacji wypowiadał się również Arkadiusz Brodziński. W rozmowie z Karolem Waśkiem mówił w ten sposób: – Alonzo Verge nie trenuje ze względu na opóźnienia w płatnościach i na początku stycznia stanie się wolnym graczem, a klub będzie musiał wypłacić całość kontraktu.
Gdy czytamy te wszystkie informacje, nasuwa nam się jedna myśl – Alonvo Verge prawdopodobnie w barwach MKS-u już nie wystąpi.