
Superbet – najlepsze kursy na NBA. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Wypożyczony w styczniu ze Śląska Wrocław 22-latek szybko pokazał, że na poziomie czołówki 1. ligi jest bardzo dużym wzmocnieniem. Trzy dni wcześniej zdobył przecież 32 punkty w wygranych przez Czarnych po dwóch dogrywkach derbach Pomorza Zachodniego z Kotwicą Kołobrzeg.
Także w sobotę Musiał okazał się absolutnie kluczowym graczem w zespole prowadzonym przez Mantasa Cesnauskisa i w dużej mierze dzięki niemu słupszczanie utrzymali miano niepokonanej drużyny w hali Gryfia (9-0). Najpierw w końcówce regulaminowego czasu trafił on bowiem w dwóch kolejnych akcjach, w tym w tej ostatniej, gdy po wcześniejszym rzucie Tomasza Ochońki (18 pkt, 7 as.) Czarni mieli tylko 2 sekundy na doprowadzenie do dogrywki.
Z kolei w dodatkowych 5 minutach Musiał zdobył kolejne 7 punktów i zakończył spotkanie z dorobkiem 30 „oczek” (11/20 z gry, 4/5 za 1), 5 asyst i 4 zbiórek. O ile we wcześniejszej części spotkania kwestia zwycięstwa przechodziła z rąk do rąk, to w dogrywce wątpliwości już nie było – Czarni wygrali ją 10:0. Problemem zespołu gości był między innymi słabszy dzień ich najlepszego strzelca – Krzysztof Jakóbczyk trafi tylko 2 z 10 rzutów z gry i zdobył zaledwie 5 punktów.
Dzięki sobotniej wygranej Czarni umocnili się na 1. pozycji w tabeli z bilansem 17 zwycięstw i 3 porażek.
Z kolei ekipa z Wałbrzycha, w której do gry powrócili kontuzjowani w ostatnim czasie Jan Malesa i Bartłomiej Ratajczak, przegrała już po raz 3. z rzędu i 5. w sezonie (bilans 15-5). W niedzielę swój mecz rozegra WKK Wrocław (15-4), które zmierzy się z Wisłą Chemart Kraków.
WM