Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>
Śląsk przed tym meczem naprawdę był w kłopotach. Nie tylko miał wynik 0:2 po spotkaniach w Zielonej Górze, ale również nie mógł skorzystać z Aleksandra Dziewy. Z opresji wybrnął jednak znakomicie, zgarniając bardzo pewne zwycięstwo.
Andrej Urlep mocniej niż zwykle postawił pod koszem na Martinsa Meiersa i ten zrewanżował się zaskakująco efektywną grą, w pierwszej połowie zdobył 10 punktów. Jak zwykle walecznie i przytomnie zachowywał się Szymon Tomczak i Śląsk w pomalowanym miał wręcz inicjatywę.
Największą różnicę raz jeszcze robił jednak Travis Trice. Zła taktycznie i wolna obrona Zastalu rozzuchwaliła go w 2. kwarcie. Amerykanin seriami punktował z półdystansu i wymuszał kolejne faule, ośmieszając wręcz kolejnych obrońców. Śląsk zdobył w drugiej kwarcie 30 punktów, a w trzeciej aż 32 i na 10 minut przed końcem prowadził już aż 77:50.
Tempo w ostatniej części siadło, a gospodarze spuścili z tonu, ale losy meczu były już rozstrzygnięte. Doskonały Travis Trice skończył z 29 punktami i 7 asystami. Jakub Karolak dodał 12 punktów, a Łukasz Kolenda 11.
W Zastalu ciężko wyróżnić kogokolwiek – fatalna gra w obronie, bezbarwny atak, nawet rzuty wolne (14/28) były problemem. Najwięcej punktów (12) zdobył Nemanja Nenadić.
Zastal prowadzi w ćwierćfinale 2:1. meczu numer 4 serii odbędzie się w środę, także we Wrocławiu. Rywalizacja toczy się do 3 wygranych.
Pełne statystyki z meczu TUTAJ >>
PG
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 1300 i do 200 zł na start. Sprawdź! >>