Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>
Chociaż Polpharma trafiała z gry z bardzo wysoką, 64-procentową skutecznością (34/53), to przekonała się, że koszykówka to nie tylko celne rzuty. To również szybkie powroty do obrony, unikanie strat, czy umiejętność zbierania piłek. We wszystkich tych trzech elementach goście zaprezentowali się znacznie lepiej.
Szokowała zwłaszcza rywalizacja na tablicach. Przez 40 minut starogardzki zespół zebrał zaledwie 3 piłki w ataku, a sam pozwolił rywalom na 17 zbiórek pod własnym koszem. Gdy dodamy do tego o 8 strat więcej koszykarzy Polpharmy (17:9), to nie może dziwić, że goście oddali aż o 20 rzutów w całym spotkaniu więcej.
Włoskiego trenera MKS-u Alessandro Magro nie zawiódł w czwartkowy wieczór żaden z jego kluczowych graczy. Sześciu zawodników zdobyło pomiędzy 14 i 19 punktów, a chociaż gra zespołu była mniej efektowna, to pod względem efektywności udało się załatać lukę po kontuzjowanym Sachy Killeya -Jonesie.
Duża w tym zasługa sprowadzonego przed kilkoma dniami Serba Milivoje Mijovicia (15 pkt, 4 zb.). Były podkoszowy GTK Gliwice sprytnie odnajdował się pod koszem, trafił również dwa rzuty zza linii 6,75 metra. Wszechstronnością imponowali Lee Moore (14 pkt, 9 as., 6 zb.) i Andy Mazurczak (14 pkt, 7 as., 6 zb.), a najlepszy mecz na polskich parkietach rozegrał Litwin, Vytenis Cizauskas (17 pkt).
Wśród gospodarzy aż 28 punktów (9/10 z gry) zdobył Joe Furstinger, lecz ani Amerykanin, ani też żaden z jego kolegów nie był w stanie w końcówce nadrobić wszystkich poniesionych wcześniej strat. Polpharma przegrała już po raz 12. w sezonie i z 1 wygraną w dorobku traci już 2 zwycięstwa do MKS-u.
.
Oba te zespoły czeka jeszcze po jednym spotkaniu przed rozpoczynającą się za kilka dni przerwą na mecze reprezentacyjne. W niedzielę MKS zagra w Dąbrowie Górniczej ze Śląskiem Wrocław, a Polpharma pojedzie do Stargardu na pojedynek z PGE Spójnią.
RW
Superbet – najlepsze kursy na koszykówkę. Cashback 500 i 50 zł na start. Sprawdź! >>