REDAKCJA

Wielki rzut na pożegnanie geniusza – dziś mija 20 lat!

Wielki rzut na pożegnanie geniusza – dziś mija 20 lat!

Tak z Chicago Bulls mógł rozstawać się tylko Michael Jordan. Trafił jeden z najsłynniejszych rzutów w historii koszykówki, wygrał 6. tytuł mistrzowski i zdobył 6. nagrodę MVP finałów NBA.

fot. YouTube

Air Jordan Retro – zagraj w butach legendarnego Michaela! >>

A Ty gdzie byłeś, gdy Michael Jordan trafiał swój pamiętny “ostatni rzut”? Dziś mija dokładnie 20 lat od tego wydarzenia!

14 czerwca 1998 roku, szósty mecz finałów NBA w Utah. Michael Jordan na sekundy przed końcem meczu trafia rzut, który przynosi szóste mistrzostwo Chicago Bulls. Wszystko to ponad bezradnym Bryonem Russellem, który do historii przeszedł wspólnie z autorem rzutu. “Kiedy publika się ucisza, wiesz że to jest ten moment.” – mówił potem MJ.

Był to moment wyjątkowy, bo przecież miały być to ostatnie finały Jordana w karierze, jego ostatnie chwile na parkietach NBA. Wtedy schodził ze sceny w bajkowym wręcz stylu: game-winner, 45 punktów, drugi 3-peat i szóste w karierze mistrzostwo. No i na dokładkę także kolejna statuetka dla MVP Finałów, co David Stern przy wręczaniu żartobliwie nazwał “wielką niespodzianką”.

Nie była to żadna niespodzianka, bo Jordan po prostu po raz kolejny zrobił to, co do czego wszystkich przyzwyczaił. Ba, zdaniem Phila Jacksona właśnie ten występ, w G6 finałów 1998, jest najlepszym meczem w karierze Michaela. Koniec końców, był to jedynie ostatni rzut w barwach Chicago Bulls, bo Jordan po ponad dwóch latach przerwy wrócił jeszcze pograć dla Washington Wizards i szło mu to całkiem nieźle.

Z drugiej strony, wielu fanów MJ’a już dawno wymazało ten epizod z pamięci. Dla nich koniec kariery Jordana to właśnie tamten mecz w Salt Lake City, tamten rzut i tamto zwycięstwo. Tak, jak gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, gdzie jest miejsce Jordana w historii koszykówki, on potwierdził to wtedy w najlepszy – dla niego naturalny – sposób. Trafiając i wygrywając, znów.

Tomek Kordylewski

Air Jordan Retro – zagraj w butach legendarnego Michaela! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

– Jedziemy do Sosnowca z przekonaniem, że w pełnym składzie stać nas na pokonanie każdego. Chcę, by Isaiah Whitehead był naszym liderem w decydujących momentach sezonu – mówi trener Kinga Szczecin, Arkadiusz Miłoszewski. Ze szkoleniowcem “Wilków Morskich” rozmawiamy o urokach pracy podczas Pucharu Polski, żmudnych poszukiwaniach nowego podkoszowego czy rosnącej formie Isaiah Whiteheada.
13 / 02 / 2025 10:03
Minionej nocy San Antonio Spurs rozegrali ostatni z serii sześciu kolejnych meczów wyjazdowych. Tym razem Ostrogi musiały uznać wyższość Boston Celtics. Obrońcy tytułu mistrzowskiego wygrali 116:103. Jeremy Sochan spędził na parkiecie 13 minut i odnotował w tym czasie cztery punkty oraz trzy zbiórki.
13 / 02 / 2025 8:53
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
– Jedziemy do Sosnowca z przekonaniem, że w pełnym składzie stać nas na pokonanie każdego. Chcę, by Isaiah Whitehead był naszym liderem w decydujących momentach sezonu – mówi trener Kinga Szczecin, Arkadiusz Miłoszewski. Ze szkoleniowcem “Wilków Morskich” rozmawiamy o urokach pracy podczas Pucharu Polski, żmudnych poszukiwaniach nowego podkoszowego czy rosnącej formie Isaiah Whiteheada.
13 / 02 / 2025 10:03
Kilka godzin przed finałem Pucharu Polski w baskecie bieganym zostanie rozegrany mecz pomiędzy najlepszymi drużynami koszykówki na wózkach w kraju: Orto-Medico Scyzory Kielce zmierzą się z Mustangiem Konin. 16.02, niedziela, godzina 13:00, Arena Sosnowiec. Warto zobaczyć, bo koszykówka jest jedna. Tak samo fascynująca.
12 / 02 / 2025 11:33