REDAKCJA

Włochy tak, Rzym nie – Sokołowski zagra dla Treviso

Włochy tak, Rzym nie – Sokołowski zagra dla Treviso

Bardzo dynamiczna okazała się sytuacja transferowa Michała Sokołowskiego we Włoszech. Wcześniejsze informacje o grze reprezentanta Polski w Serie A się potwierdziły, ale nowym klubem „Sokoła” nie będzie Virtus Rzym, a De Longhi Treviso. W nowym zespole Sokołowski spotka m.in. Davida Logana.
Michał Sokołowski / fot. A. Romański, plk.pl

Chociaż to rzymianie jako pierwsi wyrazili zainteresowanie skrzydłowym Legii Warszawa, to znacznie bardziej konkretni okazali się działacze z Treviso, który to zespół rozpoczął obecne rozgrywki od jednej wygranej i dwóch porażek. Tamtejszy klub nie podał jeszcze informacji o transferze, ale miejscowe media uważają, że jest to kwestią najbliższych godzin.

W nowej drużynie Michał Sokołowski ma zastąpić Amerykanina Tylere’a Cheese’a, który w swoim debiucie na europejskich boiskach najwyraźniej nie przekonał do siebie trenera Massimiliano Menettiego. Ten 47-letni szkoleniowiec prowadzi drużynę z Treviso od 2018 roku i już w pierwszym sezonie awansował z nią do Serie A, a następnie utrzymał ligowy byt.

W drużynie tej występował Ivan Almeida, a obecnie jednym z liderów zespołu jest David Logan. Tego już 37-letni Amerykanina polscy kibice pamiętają choćby z gry w Polpharmie, Turowie Zgorzelec i Asseco Prokomie, a także z występów w reprezentacji Polski, dzięki otrzymanemu 2009 obywatelstwie naszego kraju. Logan w Treviso występuje trzeci sezon, a w pierwszych meczach obecnych rozgrywek udowodnił, że nadal jest w stanie zdobywać wiele punktów (łącznie 56 w trzech spotkaniach).

Włoski portal „Superbasket”, który w czwartek poinformował o porozumieniu Sokołowskiego z klubem z Treviso, podkreślił również, że zatrudnienie Polaka umożliwi zespołowi utrzymanie dwóch miejsc w składzie dla zawodnika spoza Unii Europejskiej.

27-letni reprezentant Polski, zgodnie z zapisami kontraktu z Legią, opuszcza tym samym warszawski klub. „Sokół” zostawia jednak drużynę prowadzoną przez Wojciecha Kamińskiego w znakomitej sytuacji w tabeli – z nim w składzie Legia wygrała aż 6 z pierwszych 8 spotkań w Energa Basket Lidze.

WM

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

– Jedziemy do Sosnowca z przekonaniem, że w pełnym składzie stać nas na pokonanie każdego. Chcę, by Isaiah Whitehead był naszym liderem w decydujących momentach sezonu – mówi trener Kinga Szczecin, Arkadiusz Miłoszewski. Ze szkoleniowcem “Wilków Morskich” rozmawiamy o urokach pracy podczas Pucharu Polski, żmudnych poszukiwaniach nowego podkoszowego czy rosnącej formie Isaiah Whiteheada.
13 / 02 / 2025 10:03
Minionej nocy San Antonio Spurs rozegrali ostatni z serii sześciu kolejnych meczów wyjazdowych. Tym razem Ostrogi musiały uznać wyższość Boston Celtics. Obrońcy tytułu mistrzowskiego wygrali 116:103. Jeremy Sochan spędził na parkiecie 13 minut i odnotował w tym czasie cztery punkty oraz trzy zbiórki.
13 / 02 / 2025 8:53
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami
– Jedziemy do Sosnowca z przekonaniem, że w pełnym składzie stać nas na pokonanie każdego. Chcę, by Isaiah Whitehead był naszym liderem w decydujących momentach sezonu – mówi trener Kinga Szczecin, Arkadiusz Miłoszewski. Ze szkoleniowcem “Wilków Morskich” rozmawiamy o urokach pracy podczas Pucharu Polski, żmudnych poszukiwaniach nowego podkoszowego czy rosnącej formie Isaiah Whiteheada.
13 / 02 / 2025 10:03
Kilka godzin przed finałem Pucharu Polski w baskecie bieganym zostanie rozegrany mecz pomiędzy najlepszymi drużynami koszykówki na wózkach w kraju: Orto-Medico Scyzory Kielce zmierzą się z Mustangiem Konin. 16.02, niedziela, godzina 13:00, Arena Sosnowiec. Warto zobaczyć, bo koszykówka jest jedna. Tak samo fascynująca.
12 / 02 / 2025 11:33