
Załóż konto w Superbet i odbierz 1554 zł na start!
Jedynym, który pojawił się wcześniej w naszym zestawieniu, był Michał Chrabota. I choć 23-latek notował w obecnym sezonie podobne linijki, co ostatnio, to wyróżniając go, chcemy wyróżnić całą Polonię Bytom. Podopieczni Mariusza Bacika sensacyjnie pokonali GKS Tychy, wygrywając w ten sposób drugi mecz na zapleczu ekstraklasy. Najlepszym punktującym zespołu był właśnie Michał Chrabota, który zdobył 21 oczek, 5 zbiórek i 2 asysty. Brakowało mu jedynie skuteczności z dystansu – raptem 1/6.
Tym, który miał równie duży wpływ na swoich kolegów z drużyny, był w niedzielę Tomasz Ochońko. Doświadczony koszykarz w starciu ze swoim byłym klubem (Polonią Warszawa – przyp. red.) zanotował 24 punkty, 2 zbiórki i 6 asyst. Co najważniejsze – jego zespół przerwał serię porażek i wygrał z “Czarnymi Koszulami” 76:66.
Podczas tej kolejki niewielu graczy zakończyło spotkanie z double-double na koncie. Ta sztuka udała się jednak Sebastianowi Bożence. Rozgrywający Śląska w meczu z Żakiem Koszalin zdobył 16 punktów, 11 asyst oraz 3 zbiórki. Między innymi dzięki jego dobrej grze rezerwy WKS-u wygrały sobotnią rywalizację w Kosynierce.
Świetny występ zaliczył również Mikołaj Kurpisz, zawodnik Sensation Kotwicy. Kołobrzeżanie wręcz zdominowali Miasto Szkła – 85:59. “Czarodzieje z wydm” przyzwyczaili nas do częstego rzucania z dystansu, jednak należy podkreślić, że Kurpisz w sobotę nie tylko często rzucał, ale i trafiał. Skuteczność zza linii 6,75? 75 procent! Ostatecznie zakończył mecz, mając na koncie 22 punkty, 8 zbiórek i 2 asysty.
Zestawienie zamyka Wojciech Fraś, który ostatnio był najlepszym punktującym Enei Basket. 31-latek sześciokrotnie trafił za dwa, a z dystansu oraz linii rzutów wolnych nie pomylił się choćby raz. 23 punkty w starciu z PGE Turowem to dla Frasia jeden z dwóch najlepszych wyników w tym sezonie. Tyle samo oczek zanotował w październiku, gdy Enea Basket rywalizowała u siebie z Polonią Bytom.
Czas na wyróżnienia, a tych będzie kilka. Pierwsze należy się tercetowi Ransom & Zegzuła & Jeszke, który sprawnie poprowadził HydroTruck do zwycięstwa w hicie kolejki. Ponadprzeciętnie zagrał także Adam Kaczmarzyk. Koszykarz Politechniki Opolskiej zaliczył dopiero czwarty występ w tym sezonie, a już zdążył osiągnąć double-double w jednym z nich. Kolejnych dwóch graczy ostatnio zagrało naprawdę dobrze, jednak ich drużyny nie miały już tyle szczęścia. Mowa o Patryku Kędlu (12 pkt, 19 zb.) i Krzysztofie Jakóbczyku (26 pkt, 1 zb., 4 as.).