PRAISE THE WEAR

Wyniki I ligi: R8 Basket, Śląsk i Biofarm w górę

Wyniki I ligi: R8 Basket, Śląsk i Biofarm w górę

Zespoły z Krakowa, Wrocławia i Poznania wyraźnie wygrały niedzielne mecze 3. kolejki i dobiły do szerokiej czołówki w tabeli.

Michael Hicks (fot. Facebook.com/R8BasketKrakow)

NBA, PLK – obstawiaj na Unibet i wygrywaj kasę! >>

Na czele I ligi po trzech meczach są Spójnia Stargard i Jamalex Polonia 1912 Leszno (bilanse 3-0), ale niepokonane są także Biofarm Basket Poznań i Polfarmex Kutno (już pauzowały, bilanse 2-0). Pięć innych drużyn też ma po dwie wygrane, wśród nich są R8 Basket AZS Politechnika Kraków i Śląsk Wrocław.

W niedzielnych spotkaniach emocji nie było, Biofarm, R8 i Śląsk duże przewagi budowały w drugiej lub trzeciej kwarcie. Odnotować trzeba aż 30 punktów zdobytych przez Jakuba Fiszera z Biofarmu, który przeciwko SKK Siedlce miał 12/16 z gry, w tym 4/4 za trzy.

Warto wspomnieć o 24 punktach Michaela Hicksa dla R8, oraz o występie Adriana Mroczka-Truskowskiego, który zagrał dla Śląska po dwóch opuszczonych spotkaniach (11 punktów z KK Warszawa).




Wyniki 3. kolejki I ligi:

Sobota:
Zetkama Doral Nysa Kłodzko – Enea Astoria Bydgoszcz 79:98
Pogoń Prudnik – Jamalex Polonia 1912 Leszno 63:75
Spójnia Stargard – Sokół Łańcut 92:67
Siarka Tarnobrzeg – Elektrobud-Investment ZB Pruszków 85:78
Energa Kotwica Kołobrzeg – GKS Tychy 89:81

Niedziela:
KK Warszawa – Śląsk Wrocław 56:72
Biofarm Basket Poznań – SKK Siedlce 86:72
Noteć Inowrocław – R8 Basket AZS Politechnika Kraków 71:94

Pauzował Polfarmex Kutno.

Komplet wyników, tabele i statystyki (jeśli będą) znajdziesz TUTAJ.

NBA, PLK – obstawiaj na Unibet i wygrywaj kasę! >>




Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami