REDAKCJA

Wyniki NBA: Celtics wygrywają horror, Zion dominator

Wyniki NBA: Celtics wygrywają horror, Zion dominator

Jayson Tatum nic sobie nie robił z krycia przez Kawhia Leonarda i poprowadził Celtics do wygranej z Clippers po dwóch dogrywkach. Zion Williamson pobił ponownie rekord kariery, ale nie poprowadził Pelicans do zwycięstwa z Clippers.
Zion Williamson / fot. wikimedia commons

Nowa oferta powitalna PZBUK – darmowy zakład 50 zł.! >>

Boston Celtics (38-16) – LA Clippers (37-18) 141:133

39 punktów Jaysona Tatuma to nie jest jego rekord kariery, ale punkty zdobywane przez niego miały ogromną wagę dla Celtics. 31 punktów dołożył bardzo dobry w obronie Marcus Smart. Dla Clippers niezbyt skuteczny był Kawhi Leonard, który trafił 10 z 27 rzutów z gry, a na domiar złego dla gości kontuzji ścięgna podkolanowego doznał Paul George i nie zagrał w drugiej połowie meczu, ani w dogrywkach.

BOS: Jayson Tatum – 39 (5×3, 9 zb.), Marcus Smart – 31 (5×3, 4 prz.), Gordon Hayward – 21 (3×3, 13 zb.), Kemba Walker – 19 (4×3, 9 zb., 7 as.)

LAC: Lou Williams – 35 (3×3, 8 as.), Kawhi Leonard – 28 (11 zb.), Montrezl Harrell – 24 (13 zb., 3 blk.), Landry Shamet – 19 (4×3)

New Orleans Pelicans (23-32) – Oklahoma City Thunder (33-22) 118:123

Zion Williamson ma już zdjęte ograniczenie liczby minut i w meczu z Thunder drugi raz z rzędu poprawił rekord kariery, będąc niemożliwym do zatrzymania przez rywali. Jednak to nie wystarczyło do zwycięstwa. Thunder dostali kolejne bardzo dobre mecze od Danilo Gallinariego i Dennisa Schroedera. 

NOP: Zion Williamson – 32, J.J. Redick – 24 (4×3), Lonzo Ball – 16 (5×3, 5 as.)

OKC: Danilo Gallinari – 29 (3×3), Dennis Schroeder – 22, Shai Gilgeous-Alexander – 17 (7 as.)

.

Autor wpisu:

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami