Anwil zdemolował Miasto Szkła w Krośnie, Asseco pewnie wygrało w Warszawie, a wicemistrz Polski nie pozostawił złudzeń AZS Koszalin. W sobotę emocji nie było.
NBA, PLK – obstawiaj na Unibet i wygrywaj kasę! >>
Jeśli do sobotnich meczów PLK dodamy piątkowe starcie Rosy Radom z GTK Gliwice (86:64), to dostaniemy taki obraz: faworyci wygrali mecze dość pewnie (Asseco) lub zdominowali rywali (Rosa, Anwil, Polski Cukier).
Aha, w środę był jeszcze mecz Stelmetu z Turowem, który mistrzowie Polski wygrali 102:64. Teoretycznie można wspomnieć jeszcze o czwartkowym, równie jednostronnym 87:66 Polpharmy w Szczecinie, ale to był mecz 1. kolejki, ciężko się połapać.
Zatem: pięć meczów 2. kolejki i średnio 25,8 punktów różnicy dla faworytów.
O spotkaniach w Krośnie i w Warszawie pisaliśmy osobno, w Koszalinie swoje zrobił wicemistrz. Polski Cukier miał świetny początek dzięki skuteczności Glenna Coseya (20 punktów w meczu, 7/11 z gry), bardzo pewnie zagrali też Karol Gruszecki (17), Bartosz Diduszko (13) i Krzysztof Sulima (11), którzy trafili zdecydowaną większość rzutów.
Zresztą, cały Polski Cukier miał 57 proc. z gry i zdecydowanie wygrał walkę o zbiórki. A przecież wciąż brakowało mu Aarona Cela.
2. kolejka PLK:
Środa:
Stelmet Zielona Góra – PGE Turów Zgorzelec 102:64
Piątek:
Rosa Radom – GTK Gliwice 86:64
Sobota:
Miasto Szkła Krosno – Anwil Włocławek 57:88
AZS Koszalin – Polski Cukier Toruń 63:90
Legia Warszawa – Asseco Gdynia 76:87
Niedziela:
Czarni Słupsk – TBV Start Lublin (15.30)
PGE Turów Zgorzelec – BM Slam Stal Ostrów Wlkp. (16)
King Szczecin – Stelmet Zielona Góra (17)
Poniedziałek:
Trefl Sopot – Polpharma Starogard (18, Polsat Sport Extra)
Środa:
MKS Dąbrowa Górnicza – King Szczecin (19)
NBA, PLK – obstawiaj na Unibet i wygrywaj kasę! >>