PRAISE THE WEAR

Wyrównane starcie z Polonią. Górnik na chwilę odetchnął

Wyrównane starcie z Polonią. Górnik na chwilę odetchnął

Ekipa Andrzeja Adamka ma na swoim koncie pierwsze zwycięstwo. W sobotę wygrała z Polonią Warszawa, choć ta nie poddała się bez walki.

fot. Dawid Wójcikowski

Co prawda Górnik dość zachowawczo zapowiadał swoje cele na obecny sezon, lecz i tak w tym zespole widzi się jednego z faworytów do awansu. W Wałbrzychu każdy jednak próbuje tonować emocje, by nie doszło do powtórki z poprzednich lat. Skład? Jeden z najlepszych na zapleczu ekstraklasy.

Podopieczni Andrzeja Adamka rozpoczęli ten sezon nie po swojej myśli. Na inaugurację przegrali w Kołobrzegu. Co tu dużo mówić, kibice obu ekip nie przepadają za sobą, a starcia Górnika z Kotwicą zawsze są szczególnie wyczekiwane przez fanów. Pierwszy mecz i od razu niespodzianka, bo właśnie tak trzeba określać zwycięstwo Sensation Kotwicy. Wałbrzyszanie rozpoczęli kapitalnie – od 27:11. Sęk w tym, że pozostałą część spotkania gospodarze wygrali – uwaga – 52:29! Górnik na pierwsze zwycięstwo musiał poczekać.

Po pierwszej połowie meczu z Polonią wydawało się, że będzie znacznie spokojniej niż kilka dni wcześniej. Wówczas Górnik prowadził 46:27. Wystarczyła trzecia kwarta, a strata Polonii wynosiła już nie 19, a 6 oczek. Pojawiła się nerwowość. Ekipa Jakuba Pendrakowskiego starała się o remis, ale każdorazowo czegoś brakowało. Z kolei trener Adamek miał w swojej rotacji Piotra Niedźwiedzkiego, który gwarantował chyba najwięcej spokoju. Dobrze wyglądał również Konrad Dawdo. Górnik dociągnął korzystny wynik do syreny końcowej. Finalnie – 73:66 dla gospodarzy.

Co może martwić kibiców z Wałbrzycha? Przede wszystkim to, że ich ulubieńcy wciąż nie trafiają zza łuku. Fani już po meczu w Kołobrzegu narzekali na słabą skuteczność – 9/43, czyli nieco ponad 20%. Jak się okazało – mogło być gorzej. W starciu z Polonią Górnik nie tylko zmniejszył liczbę prób z dystansu, ale i skuteczność w tym aspekcie. Wczoraj – zaledwie 3 celne na 17 rzutów. Na koniec dnia chodzi jednak o wygrywanie spotkań, a to się przecież udało. Warto podkreślić – mieli duże wsparcie z trybun, jak to w Wałbrzychu. Na brak zaangażowania kibiców Górnik nie może narzekać, to czołówka ligi. W następnym tygodniu wałbrzyszanie zagrają z beniaminkiem – Niedźwiadkami Chemart Przemyśl.

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

Autor wpisu:

George Clooney

Piotr Janczarczyk

obserwuj na twitterze

POLECANE

tagi

Aktualności

16 lat i… koniec. Tyle musieli czekać kibice z Bostonu na kolejne mistrzostwo swojej ukochanej drużyny. Dokładnie w tym dniu w 2008 roku Celtics zdobyli swoje ostatnie mistrzostwo. Przyznać trzeba jednak, że tym razem zrobili to w wielkim stylu, ponosząc w tych Playoffs tylko trzy porażki. Finał z Dallas, który miał być bardzo zacięty, skończył się tak zwanym „gentleman sweep”, czyli 4:1.
18 / 06 / 2024 12:31
– Koszykówka to moja ucieczka od codzienności – przyznaje koszykarz Mateusz Bręk, u którego sukcesy sportowe w ostatnim czasie przeplatały się z trudnymi doświadczeniami poza parkietem. Kogo dziś widzi? – Po prostu chyba szczęśliwego człowieka, który cieszy się tym, że mógł spotkać się w kawiarni i porozmawiać o życiu – odparł, dodając później, że rozmowa ta była pewnego rodzaju formą terapii.

Zapisz się do newslettera

Bądź na bieżąco z wynikami i newsami